Producent napojów, kulinariów (np. przypraw) oraz napojów planuje nie tylko zwiększanie eksportu, ale także zagraniczne przejęcia. – Jesteśmy na etapie szukania potencjalnych celów akwizycyjnych na rynkach Europy – przyznaje szef Coliana.
W 2015 r. udziały eksportu w skonsolidowanych przychodach grupy były jednak mniejsze niż rok wcześniej. Nie przekroczyły 12 proc., co dawało około 104 mln zł. W 2014 r. wynosiły prawie 13 proc. (około 113 mln zł). Grupa sukcesywnie zwiększa jednak liczbę rynków, gdzie eksportuje. – W 2009 r. byliśmy obecni na 22 rynkach, aktualnie nasze produkty są dostępne w ponad 60 krajach całego świata – informuje Jan Kolański. – Najbardziej dynamicznie w ostatnich dwóch latach rozwija się sprzedaż na Bliskim oraz Dalekim Wschodzie. Zależy nam na pogłębieniu współpracy i umocnieniu pozycji w tym regionie. Chcemy również zaistnieć w krajach Ameryki Południowej – dodaje. Jak tłumaczy, krajowi producenci będą coraz częściej poszukiwali zewnętrznych rynków zbytu, aby zrekompensować sobie dość nasycony rynek wewnętrzny.
W 2015 r. przychody grupy zwiększyły się o 0,6 proc., do 889 mln zł. Zysk netto poszedł w górę o około 230 proc., do ponad 68 mln zł.