Bardziej wstrzemięźliwi (kurs się nie zmieniał) byli inwestorzy w stosunku do spółki IMS, która również podała analogiczny komunikat. W Mexie fundusze Trigona mają teraz 9,5-proc. udział w kapitale, a w IMS niemal 7,4-proc.

Spółki te działają w różnych branżach. Jednak kilka rzeczy je łączy: dzielą się z akcjonariuszami dywidendą, prezentują strategię i publikują prognozy finansowe. Wbrew pozorom na GPW spółek, które decydują się na te ostatnie dwa kroki, jest niewiele. Na ogół zarządy tłumaczą się zmiennym otoczeniem rynkowym, które według nich uniemożliwia prognozowanie wyników.

– Zadaniem zarządu jest posiadać jasne cele oraz plan działania na każdy scenariusz rozwoju otoczenia spółki. Zarząd, który tłumacząc się zmiennym otoczeniem, twierdzi, że nie jest w stanie określić strategii czy zaprezentować oczekiwań wynikowych, nie stanowi zbyt dużej wartości dodanej – komentuje Krzysztof Pado, analityk DM BDM. Dodaje, że taki podmiot nie będzie się rozwijał i wykorzystywał nadarzających się okazji, tylko dryfował w rytm zmieniających się danych makroekonomicznych. – Prezentowanie strategii i prognoz jest zawsze pozytywnie postrzegane przez inwestorów. Taki punkt odniesienia ułatwia w dużej mierze kontakt z rynkiem – dodaje Pado. Wskazane jest, by zarządy podawały także parametry, według których sporządzane są prognozy (np. PKB, kurs walut, surowców). Wtedy łatwiej im będzie później wytłumaczyć się z ewentualnych rozbieżności w wynikach.

Zajmujący się marketingiem IMS podał prognozy pod koniec maja. Zakładają, że tegoroczne przychody przekroczą 46 mln zł, a skonsolidowany zysk netto przypadający na akcjonariuszy jednostki dominującej sięgnie 6 mln zł. W przyszłym roku rentowność netto ma wynieść 16 proc. i z roku na rok się powiększać – do 22 proc. w 2019 r. Spółka zadeklarowała, że w tym okresie będzie przeznaczać na dywidendę minimum 60 proc. skonsolidowanego zysku netto. W tym roku będzie to 0,23 zł na akcję, co oznacza niemal 9-proc. stopę dywidendy. Dzień ustalenia prawa do wypłaty przypada na 24 czerwca. W ostatnich dniach IMS podpisał szereg umów dotyczących odkupienia od spółki jej akcji przez osoby z nią powiązane. Papiery nabyli m.in. członkowie zarządu oraz szef rady nadzorczej Wiesław Rozłucki.

Z kolei Mex w tym roku chce wypłacić akcjonariuszom 0,33 zł dywidendy. Będzie o tym decydować walne zgromadzenie zwołane na 24 czerwca. W piątek kurs akcji restauracyjnej spółki wynosił 6,2 zł, co implikuje ponad 5-proc. stopę. W spółkę wierzy m.in. Vestor DM, który jedną jej akcję wycenia na 11,2 zł. Zakłada, że w latach 2017–2018 dywidenda wyniesie odpowiednio: 0,38 zł oraz 0,5 zł. Dobre zarządzanie kapitałem obrotowym i silny bilans umożliwiają dynamiczny i bezpieczny rozwój spółki – ocenia broker.