Możliwe kolejne przejęcia

WYWIAD | WOJCIECH KOCIKOWSKI z wiceprezesem ds. finansowych Amiki rozmawia Piotr Mazurkiewicz

Aktualizacja: 06.02.2017 13:09 Publikacja: 07.11.2016 04:02

Możliwe kolejne przejęcia

Foto: Archiwum

Do końca lipca eksport AGD z Polski w ujęciu rocznym w zasadzie się nie zmienił. Po latach szybkiego wzrostu jest to jednak zaskoczenie – w niektórych kategoriach, jeśli chodzi o eksport na największe rynki, jak Niemcy czy Wielka Brytania, widać nawet spadki. Amica taki negatywny trend już odczuła?

Wręcz przeciwnie, w naszym przypadku eksport nadal rośnie w szybkim tempie. We Francji zwiększyliśmy w tym roku sprzedaż już o 50 proc., z kolei w Hiszpanii po zarejestrowaniu tam spółki, również bardzo dynamicznie zyskujemy. Ciekawa sytuacja ma miejsce w Niemczech. Widać tam na całym rynku pewnego rodzaju wypłaszczenie dynamiki wzrostu – napływ uchodźców początkowo spowodował znaczny wzrost zapotrzebowania na sprzęt AGD, ale teraz ten bodziec przestał już w istotny sposób działać. Rynek rośnie, choć w wolniejszym tempie, podobnie nasza sprzedaż.

Wielka Brytania już zaczyna zarządowi Amiki spędzać sen z powiek? Premier Theresa May zapowiada wyjście tego kraju z Unii Europejskiej w wersji hard, co dla takich eksporterów jak Amica może być ogromnym problemem.

Na razie nie. Europejski biznes nie poznał na razie żadnych konkretów, a istnieje przecież duża różnica np. między potencjalnym cłem czy podatkiem od dywidendy 1 proc. a 15 proc. Pamiętajmy również, że obiektywnie ani Unii Europejskiej, ani Wielkiej Brytanii nie powinno zależeć na izolacjonizmie. Poza tym, kiedy mówimy o Brexicie, to mówimy o perspektywie 2019 roku.

Z dużym wyzwaniem akurat na tym rynku zmagamy się już teraz, gdyż funt rekordowo się osłabia. Już we wrześniu średnio ceny sprzętu AGD w Wielkiej Brytanii z tego powodu wzrosły o 5–7 proc., a prawdopodobnie od stycznia trzeba się liczyć z kolejną podwyżką i to w podobnej skali.

Może to spowodować, że rynek wytraci dynamikę i nawet zacznie spadać, konsumenci w odpowiedzi na podwyżki mogą delikatnie zmniejszyć zakupy. Dużych ruchów nie należy się jednak raczej spodziewać, mając na uwadze poziom dochodów społeczeństwa brytyjskiego.

Amica jako właściciel spółki CDA i dystrybutor sprzętu na tym rynku reaguje na ruchy wprowadzane przez innych graczy. Dobre dla rynku jest to, że w zasadzie wszyscy postępują podobnie, podnosząc ceny w funtach. W Wielkiej Brytanii sprzętu AGD niemal się nie produkuje, rynek jest skazany na import.

Czy zarząd nie żałuje inwestycji we wspomnianą brytyjską spółkę CDA? To w końcu ok. 150 mln zł, a wyzwania związane z obecnością w tym kraju dopiero się zaczną.

Absolutnie nie. Strategicznie zakup CDA jest bardzo korzystny dla Amiki. Nie chodzi tu tylko o skokowe wzmocnienie pozycji w Europie Zachodniej i nabycie bardzo efektywnej spółki z silną lokalnie marką. Mając na uwadze Brexit, należy liczyć się z ograniczeniami w zakupie aktywów w W. Brytanii przez podmioty z UE.

Tymczasem my dzięki zakupowi CDA staliśmy się już znaczącym graczem na rynku nr 2 w Europie, jakim jest W. Brytania. Mówimy o rynku wartym około 20 mld zł. Warto przy okazji podkreślić, że wartość CDA w bilansie Amiki jest zabezpieczona przed ryzykiem kursowym, stosujemy również – tak jak dla wszystkich głównych walut – hedging walutowy przepływów pieniężnych.

W ostatnich kwartałach największym wyzwaniem dla spółki był kryzys w Rosji. To się chyba zmienia, eksport AGD do tego kraju w zasadzie przestał spadać.

Zdecydowanie Rosja odzyskuje wigor, rośnie cena ropy naftowej, umacnia się rubel, zatem w naturalny sposób popyt konsumencki też się ożywił. Drugi kwartał był na rynku AGD bardzo dobry, trzeci trochę gorszy. Ogólnie rok wydaje się niezły, a sprzedaż w Rosji jest dla nas satysfakcjonująca.

Spodziewamy się, że 2017 r. będzie lepszy i wiele sobie po nim obiecujemy. Jesteśmy przecież w gronie liderów tego rynku.

Wasz największy rynek pod względem wartości sprzedaży to ciągle Polska, ale Amica nie rośnie tu tak szybko jak konkurencja, ciesząca się zwłaszcza z wpływu programu 500+ na obroty.

Coraz bardziej zbliżamy się ze zwyżkami sprzedaży do tempa wzrostu rynku. Najmocniej popyt zwiększył się w kategoriach, w których Amica nie ma wiodącej pozycji, tak jak ma to miejsce w naszym flagowym sprzęcie grzejnym. Chodzi np. o pralki. Aktywnie, skutecznie zarządzamy tą sytuacją i już w czwartym kwartale spodziewamy się rosnąć w Polsce w tempie wzrostu całego rynku. Po kilku miesiącach zdecydowanie widać, że program 500+ pomógł branży AGD – sprzedaż od maja, kiedy uruchomione zostały świadczenia, zaczęła wyraźnie rosnąć. Rynek zyskuje w tempie około 10 proc. w porównaniu z 2015 r.

W 2015 r. Amica sfinalizowała poza Polską dwa przejęcia, w tym żadnego, choć takie opcje były już sygnalizowane. Jest szansa na jakąś transakcję?

Analizujemy kolejne przejęcia. Konsekwentnie interesujemy się dystrybutorami sprzętu głównie w krajach zachodnioeuropejskich, gdzie już teraz trafia ponad 40 proc. sprzedaży Grupy Amica. Jednak w miarę rozwijania sprzedaży kolejnych kategorii poza najważniejszymi dla nas kuchniami, poważnie zastanawiamy się nad zainwestowaniem także w moce produkcyjne. W pierwszej kolejności chodzi o lodówki oraz okapy kuchenne.

Taka transakcja możliwa jest w Polsce czy raczej za granicą?

Działamy na rynku europejskim i analizujemy potencjalne akwizycje w skali europejskiej. Patrząc na potencjalne transakcje i nasze zasoby, to wydaje się obecnie, że ewentualne przejęcie komplementarnych mocy produkcyjnych może nastąpić wcześniej niż zakup kolejnego dystrybutora.

Amica na fali

Kurs akcji jest w trendzie wzrostowym od lat – maksimum przypadło na koniec września 2016 r., kiedy to cena przekroczyła 210 zł. Teraz oscyluje w przedziale 190–200 zł. Na tle rynku Amica prezentuje się świetnie. Jest największym polskim producentem AGD, w ujęciu ilościowym liderem polskiego rynku, jest także wśród liderów w Rosji.

Handel i konsumpcja
Na Allegro sprzedający. Druga fala wyprzedaży?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Handel i konsumpcja
Upadła Manufaktura Piwa Wódki i Wina. Palikot w areszcie. Czy to początek końca?
Handel i konsumpcja
Rainbow Tours: Akcjonariusz sprzedaje akcje w ABB. Kurs w dół
Handel i konsumpcja
Kwartalne wyniki LPP rozczarowały. Analityk: LPP zaczyna ścigać się z CCC
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Handel i konsumpcja
Pepco Group próbuje powstać z kolan
Handel i konsumpcja
Szef Protektora szuka pieniędzy