„Uważamy, że przy obecnych pułapach cenowych wycena LPP jest dosyć atrakcyjna. W naszym odczuciu dane miesięczne z ostatnich okresów mogą świadczyć o tym, że spółka najgorszy okres ma już za sobą" – napisał Adrian Górniak, analityk BDM w raporcie przesłanym dziś do mediów. „W krótkim terminie akcentujemy znaczącą poprawę wyników już w czwartym kwartale br. W perspektywie 2017 roku oczekujemy kontynuacji pozytywnych tendencji. Przede wszystkim liczymy na odbudowę marki Reserved w Polsce, która w 2016 roku notowała wysokie, ujemne dynamiki sprzedaży z metra kwadratowego.
W dłuższej perspektywie biuro wiąże duże nadzieje z kanałem e-commerce, który obecnie odpowiada jedynie za 2,5 proc. obrotów grupy.
„Mając na względzie wymienione czynniki, decydujemy się utrzymać zalecenie „akumuluj", wyznaczając cenę docelową na 6381,5 zł za akcję" – czytamy w raporcie.
Biuro prognozuje, że 2016 r. Grupa LPP zakończy z nieco ponad 6 mld zł przychodów, 627 mln zł EBITDA i 247 mln zł zysku netto. Oznacza to wzrost przychodów, ale spadek zysków. W przyszłym roku – zdaniem BDM – będą one wyższe i przewyższą zarobki LPP z 2015 roku. Dziś akcja LPP kosztuje na GPW kosztuje 5580 zł.