Buty Gino Rossi trafią do sieci sklepów CCC

Rynkowy gigant wyprodukuje buty pod marką i w fabrykach Gino Rossi. Udostępni tej marce swoje salony.

Publikacja: 19.09.2018 05:07

Tomasz Malicki (na zdjęciu), prezes Ginio Rossi przekonuje, że umowa z CCC Dariusza Miłka to szansa

Tomasz Malicki (na zdjęciu), prezes Ginio Rossi przekonuje, że umowa z CCC Dariusza Miłka to szansa na rozwój.

Foto: Archiwum

Archiwum

Nawet o ponad 66 proc. do 65 groszy rósł na wtorkowej sesji kurs akcji Gino Rossi po tym, jak inwestorzy dowiedzieli się o umowie z CCC. Przewiduje ona, że od przyszłego roku obuwie marki Gino Rossi trafi do sprzedaży w tradycyjnych sklepach największej krajowej firmy z tej branży. Krajowe fabryki Gino Rossi zyskają też dodatkowe zamówienia.

Nie tylko w sieci

Gino Rossi, spółka zależna Gino – GR Trade Mark – oraz CCC zawarły trzyletnią umowę (z możliwością przedłużenia, ale też łatwo wypowiadalną), mającą – jak informuje zarząd Gino – poszerzyć zakres dystrybucji towarów i marki Gino Rossi na istniejących i nowych rynkach.

Obecnie obuwie Gino dostępne jest w serwisie eobuwie.pl, należącej do CCC. Analitycy uważają, że gros przychodów segmentu B2B pochodziło z tej współpracy. CCC będzie kupować buty od Gino i sprzedawać je we wszystkich krajach. Obecnie jest ich 22. W ciągu dwóch lat firma Dariusza Miłka nabyć ma w sumie w ten sposób minimum 300 tys. par butów Gino: 120 tys. w 2019 roku, a 180 tys. par w roku 2020. Jak zastrzeżono, limity te podlegają akceptacji CCC. Docelowo rocznie fabryki Gino Rossi miałyby produkować dla CCC nawet 500 tys. par.

Licencja na markę

Zupełnie nowym elementem współpracy są prawa do marki. CCC otrzymał licencję i zgody na udzielanie sublicencji na korzystanie ze znaków towarowych i oznaczeń Gino Rossi, w tym na produkcje towarów z ich użyciem.

Kolekcje pod marką Gino Rossi będą mogły być sprzedawane między innymi w Polsce i Czechach w około 200 wybranych sklepach stacjonarnych CCC. Produkcja obuwia i toreb realizowana będzie w zakładach Gino Rossi mieszczących się w Słupsku lub Elblągu.

W zamian za udzielenie licencji CCC będzie płacić Gino Rossi kwartalne wynagrodzenie uzależnione od wartości sprzedaży towarów pod tą marką.

Gino Rossi szacuje, że w 2019 r. przychody z tytułu współpracy z CCC mogą wynieść 15–18 mln zł, a w 2020 r. już 36–40 mln zł. – CCC szukało sposobu na produkt z górnych widełek cenowych. Teraz będzie go miało, a koszt produkcji buta powinien być dla tej spółki atrakcyjny. Z punktu widzenia Gino Rossi umowa oznacza lepsze wykorzystanie majątku, czyli zakładu produkcyjnego i – przynajmniej tak się spodziewam – finansowanie, w postaci przedpłaty przyszłorocznego zamówienia. Dla spółki, w której proces sprzedaży marki Simple istotnie przedłuża się, to ważny element – mówi Piotr Bogusz, analityk Domu Maklerskiego mBanku.

Tomasz Malicki, prezes Gino Rossi, zapewnia, że plany wobec własnej sieci sprzedaży nie zmieniają się.

Handel i konsumpcja
LPP zainwestuje w 2025 roku 3,5 mld zł
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Handel i konsumpcja
Na Allegro sprzedający. Druga fala wyprzedaży?
Handel i konsumpcja
Upadła Manufaktura Piwa Wódki i Wina. Palikot w areszcie. Czy to początek końca?
Handel i konsumpcja
Rainbow Tours: Akcjonariusz sprzedaje akcje w ABB. Kurs w dół
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Handel i konsumpcja
Kwartalne wyniki LPP rozczarowały. Analityk: LPP zaczyna ścigać się z CCC
Handel i konsumpcja
Pepco Group próbuje powstać z kolan