AmRest Holdings to jedna z najsłabszych w tym roku spółek z mWIG40. Firma poinformowała o porozumieniu z bankami dotyczącym wskaźników zadłużenia po I kwartale. Rynek obawia się jednak o wyniki za II kwartał.
Problem z wyceną
Akcje AmRestu, podobnie jak większości innych spółek, w marcu uległy gwałtownej przecenie. W kolejnych tygodniach zdołały jednak odrobić tylko niewielką część strat. W piątek walory AmRestu wyceniano na 22 zł za sztukę, co od początku roku oznacza około 49-proc. przecenę.
Spółka poinformowała w komunikacie, że uzyskała od swoich banków finansujących zwolnienie z konieczności spełnienia wymogów dotyczących utrzymania wskaźników określonych w umowie kredytowej na koniec I kwartału 2020 r. „AmRest terminowo wywiązuje się ze swoich zobowiązań w zakresie płatności wobec banków finansujących, z którymi grupa ściśle współpracuje w celu dostosowania zobowiązań finansowych do sytuacji spowodowanej przez Covid-19" – podano.
AmRest jak dotąd nie opublikował danych na temat spadku przychodów w ostatnich miesiącach. Stąd analitycy mają problem z oceną wyceny spółki.