Kluczem - odpowiednia struktura finansowania

Każda firma, bez względu na wielkość i skalę działalności, wcześniej czy później potrzebuje zewnętrznego kapitału na bieżące potrzeby i dalszy rozwój. Najpopularniejszym sposobem finansowania, szczególnie wśród małych i średnich firm, jest kredyt bankowy. Szczególnie popularny jest kredyt obrotowy w rachunku. Bankowcy przestrzegają jednak przed używaniem go do finansowania inwestycji.

Publikacja: 27.02.2004 12:28

W ofercie bankowej dostępne są różnego rodzaju kredyty. Można je podzielić m.in. pod względem przeznaczenia i okresu trwania oraz waluty. Na finansowanie bieżącej działalności gospodarczej i zachowanie płynności płatniczej przeznaczone są kredyty obrotowe.

Najbardziej popularny

kredyt w rachunku

- Najbardziej popularny jest kredyt w rachunku bieżącym. Przedsiębiorcy łatwo mogą z niego skorzystać, mogą pokryć zobowiązania w urzędzie skarbowym, zapłacić ubezpieczenie. Przemawia za nim także łatwy dostęp do gotówki, którą można wypłacić w bankomacie dzięki elektronicznej karcie płatniczej - wyjaśnia Dariusz Sobolewski, menedżer produktów kredytowych dla firm z BZ WBK.

Zdaniem Agnieszki Wiklik, zastępcy dyrektora ds. akwizycji z Raiffeisen Bank Polska, wartość kredytu obrotowego zależy od wielu czynników. Jednym z najważniejszych jest wysokość przychodów firmy. Rzadko jest wyższy niż czterokrotność miesięcznej sprzedaży. Średnio jest to 1-1,5-krotność miesięcznych wpływów. Według przedstawicieli BZ WBK, w przypadku małych firm to zazwyczaj około 50 tys. zł.

Kredyty obrotowe są udzielane zazwyczaj na krótki okres, czyli do jednego roku. Po upływie tego terminu nie trzeba spłacać zadłużenia do zera. Banki przedłużają go na kolejny rok. Decyzja taka wymaga zgody komitetu kredytowego w banku. Z odmowną decyzją należy się liczyć, jeśli sytuacja finansowa spółki pogorszyła się, spadła sprzedaż, pojawiła się strata lub przeterminowanie należności. Wówczas kredyt trzeba restrukturyzować. Kredyt w rachunku bieżącym zostaje w tym przypadku przekształcony w kredyt z określonym harmonogramem spłat.

Przedsiębiorcy poza kredytem w rachunku często korzystają z kredytu odnawialnego, nazywanego rewolwingowym. W tym przypadku otwierany jest oddzielny rachunek. Wówczas każda płatność wymaga dyspozycji klienta. To sprawia, że taki dług może być trochę tańszy. W przypadku kredytu w rachunku bank ma bowiem do czynienia z tzw. otwartym finansowaniem, czyli bardziej ryzykownym i droższym.

Inwestycyjny

na środki trwałe

Na finansowanie rozwoju przedsiębiorstwa i odtworzenia majątku, czyli m.in. maszyn i urządzeń, stosuje się kredyty inwestycyjne. Zazwyczaj są udzielane na okresy średnio- i długoterminowe, a więc spłacane przez dłużej niż 3 lata.

W umowie o kredyt inwestycyjny musi być jednoznacznie określony cel przeznaczenia. Przedsiębiorca może go wykorzystać tylko za pośrednictwem banku, który realizuje zlecenia płatnicze klienta w ramach rachunku kredytowego. Kredyt może być udzielony jednorazowo lub w transzach. W okresie realizacji inwestycji dopuszcza się możliwość kapitalizacji odsetek, naliczonych od wykorzystanego kredytu. Przedsiębiorca może go spłacić jednorazowo lub w ratach - terminy spłat szczegółowo reguluje umowa kredytowa.

Błędem - kredyt

w rachunku na inwestycje

Najczęściej spotykany błąd popełniany przez przedsiębiorcę to finansowanie inwestycji z bieżącej działalności. - Gdy przedsiębiorca ma kłopoty ze środkami na bieżącą działalność, to dopiero wówczas idzie do banku. Błędnie zaplanowana struktura finansowania może doprowadzić do upadłości. Staramy się pomagać przedsiębiorcom i zmieniać strukturę finansowania. Czasami jest jednak na to za późno - wyjaśnia Dariusz Sobolewski z BZ WBK.

Dodaje, że przedsiębiorca, kupując środki trwałe zamiast finansować je kredytem w rachunku bieżącym, powinien skorzystać z leasingu lub kredytu inwestycyjnego. - Odradzamy również klientom finansowanie środkami z działalności operacyjnej długich inwestycji, np. w zakup lokalu. Korzystniejszy w tym przypadku dla nich jest kredyt hipoteczny - twierdzi.- Z naszych obserwacji wynika, że w 90% przypadków klienci starający się o finansowanie bankowe wnioskują o kredyt w rachunku bieżącym, wybierając najprostszą, ale i najdroższą formę kredytowania - mówi A. Wiklik z Raiffeisena.

Przedstawiciele BZ WBK zwracają uwagę, że w tych przypadkach bardzo ważna jest rola doradcy finansowego, np. z biura rachunkowego lub banku, który powinien podpowiedzieć, jakie finansowanie będzie najlepsze. - Kontakt z doradcą bankowym jest bardzo ważny. Pozwala on poznać wiele możliwości finansowania i ustrzec się błędów. To pomaga korzystać m.in. ze środków pomocowych Unii Europejskiej, a także funduszy przedakcesyjnych. W tych przypadkach dodatkową wartością dla firm jest to, że mogą liczyć na zwrot części nakładów - wyjaśnia Tomasz Geburczyk, dyrektor Departamentu Strategii i Rozwoju Produktów BZ WBK. Według niego, ze względu na niewiedzę przedsiębiorców oraz brak znajomości tych możliwości, środki te nie są w pełni wykorzystywane.

Oprocentowanie

nie jedynym kosztem

- Obecnie na rynku średnie oprocentowanie kredytów dla segmentu małych i średnich firm wynosi WIBOR plus marża w wysokości 3-6 pkt proc. Oczywiście, dużo w tym przypadku zależy od wielu czynników, m.in. obrotów firmy, sytuacji finansowej, zdolności do spłaty kredytu oraz posiadanych zabezpieczeń - mówi A. Wiklik. Poza oprocentowaniem kredytu, klient ponosi jeszcze opłatę przygotowawczą, która w dużej mierze jest uzależniona od formy i liczby zabezpieczeń - jedna hipoteka czy więcej. Średnio na rynku prowizja taka wynosi około 2% wartości kredytu. W przypadku kredytów obrotowych, klient płaci również prowizję w wysokości około 3% w stosunku rocznym od kwoty niewykorzystanego kredytu.

Wysokość oprocentowania kredytu zależy od wielu czynników. Według A. Wiklik, jednym z podstawowych jest forma zabezpieczenia. Jeżeli jest to tzw. miękkie zabezpieczenie, np. na zapasach w formie przewłaszczenia lub zastawu rejestrowego, czy cesja wierzytelności, to marża banku może być wyższa. W przypadku zabezpieczenia środkami trwałymi lub nieruchomościami, klient może liczyć na niższe oprocentowanie. Wysokość marży jest także uzależniona od tego, czy spółka prowadzi pełną księgowość, czy rozlicza się na podstawie książki przychodów i rozchodów. Firmy mające pełną sprawozdawczość są obciążone dla banku niższym ryzykiem, co sprawia, że mogą liczyć na tańsze finansowanie.

Banki zainteresowane małymi

i średnimi przedsiębiorstwami

Małe i średnie firmy stanowią 99,83% podmiotów gospodarczych zarejestrowanych w systemie REGON. Zatrudniają ponad 66% osób pracujących we wszystkich przedsiębiorstwach w Polsce. Jak ważny dla gospodarki jest ten sektor, świadczy rosnący z roku na rok udział w tworzeniu produktu krajowego brutto. Obecnie sięga około 50% PKB. W tym segmencie najwięcej przedsiębiorstw powstaje, ale i dużo bankrutuje. Mimo tego negatywnego czynnika firm tych jest zbyt dużo, aby banki mogły sobie pozwolić na ich omijanie. W Polsce na 3 mln zarejestrowanych firm, około 2 mln aktywnie działa na rynku. Czynniki te sprawiają, że obsługą małych i średnich firm są zainteresowane prawie wszystkie banki. Obok klientów detalicznych jest to zwykle główny punkt ich strategii.

Najczęściej wykorzystywane kredyty obrotowe

Kredyt w rachunku bieżącym jest związany z koniecznością prowadzenia przez bank rachunku bieżącego kredytobiorcy. W tym przypadku umowa dopuszcza powstanie debetu, który jest stopniowo spłacany kwotami wpływającymi na rachunek firmy. Taki rodzaj finansowania pozwala na elastyczne kredytowanie działalności operacyjnej i jest bardzo dobrym środkiem utrzymywania płynności finansowej.

- Kredyt kasowy jest udzielany posiadaczowi konta firmowego w banku przy chwilowych niedoborach gotówki w przypadku konieczności pokrycia wymagalnych zobowiązań.

- Kredyt płatniczy oferowany w rachunku kredytowym jednorazowo lub w transzach, w ten sam sposób może następować jego spłata.- Kredyt rewolwingowy jest związany z oddzielnym rachunkiem kredytowym. Spłacona część lub całość wykorzystanego kredytu podwyższa odpowiednio saldo kredytu. Kredytobiorca ma możliwość wielokrotnego wykorzystania środków do wysokości wolnego salda kredytu. Ta forma jest szczególnie korzystna przy finansowaniu cykli produkcyjnych oraz przy kredytach walutowych, kiedy klient sam może zadecydować o momencie spłaty kredytu i uzależnić ją od korzystnego kursu.

- Kredyt dyskontowy - w tym przypadku bank wyraża zgodę na przyjmowanie jako zabezpieczenia kredytu weksli przed terminem ich wykupu przez wystawcę i dyskontuje je od przyjęcia do daty zapłaty. Bank może udzielić kredytu jednorazowo lub przyznać limit w ramach kredytu dyskontowego. Spłata następuje zwykle przez przekazanie odpowiedniej kwoty przez wystawcę weksla lub trasata (osobę, na której ciąży obowiązek zapłaty), a nie osobę podającą weksel do dyskonta.

- Kredyt akceptacyjny stanowi odmianę kredytu dyskontowego. Bank zobowiązuje się do akceptowania wystawionych na niego weksli, przez osobę do tego upoważnioną. Kredytobiorca nie dysponuje środkami pieniężnymi - bank akceptując weksel staje się głównym dłużnikiem wekslowym, zobowiązanym do wykupu tego weksla, w określonym terminie.

- Kredyt czekowy udzielany klientowi posiadającemu rachunek bieżący, który w swoich transakcjach chce wykorzystywać czeki rozrachunkowe z gwarancją zapłaty. Bank zobowiązany jest do wykupienia wszystkich wystawionych czeków nawet w przypadku, gdy ich kwota przekroczy ustalony limit. Wykorzystanie kredytu następuje wówczas, gdy wystawione przez kredytobiorcę czeki gwarantowane nie znajdują pokrycia w jego środkach własnych na rachunku bieżącym.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Nowa jakość doradztwa inwestycyjnego dla klientów Premium
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego