PPP Poland ma 300 tys. zł kapitału zakładowego, zatrudnia 10 osób. Jej jedynym udziałowcem i założycielem (powstała 2 lata temu) jest Wojciech Janczyk, były wiceminister infrastruktury w rządzie Leszka Millera.
PPP nie jest pierwszą doradczą firmą W. Janczyka. W latach 90. był założycielem i współwłaścicielem Business Management and Finance, którą następnie sprzedał BRE Bankowi. Bank przemianował ją na BRE Corporate Finance. - BMF założyłem z dwoma partnerami. Poznałem ich na studiach i w czasie pracy w Londynie - mówi W. Janczyk. - Przez kilka lat 60% udziałów BMF należało do Swiss Bank Corporation, które potem wykupiliśmy - tłumaczy. Zapytany, za ile sprzedał BMF BRE Bankowi, odmawia odpowiedzi: - Sprzedaż spółki doradczej nie należy do prostych rzeczy - stwierdza. Swiss Bank Corporation to obecnie spółka zależna banku UBS.
Nafta Polska zleciła BMF przygotowanie prywatyzacji Petrochemii Płock, CPN-u i Rafinerii Gdańskiej. - Byliśmy pomysłodawcami stworzenia z Petrochemii Płock i CPN PKN Orlen oraz współautorami obu publicznych ofert tej spółki - twierdzi W. Janczyk. Na pytanie, dlaczego to BMF dostała ten kontrakt, mówi: - To proste. To była wówczas największa firma doradcza na rynku. Miała 7-8 mln dolarów przychodów.
Według niego, PPP Poland działa od maja 2003 r. Nie funkcjonowała, gdy był prezesem Elektrimu. W styczniu 2004 r. podpisała kontrakt na doradztwo Nafcie Polskiej przy fuzji PKN Orlen z węgierskim MOL-em. W. Janczyk mówi, że PPP została wybrana w przetargu, do którego było zaproszonych kilkanaście podmiotów. - Wybrano mnie, jak myślę, ze względu na moje dotychczasowe doświadczenie doradcze w sektorze naftowym - mówi W. Janczyk.
- Nasza rola to doradztwo strategiczne i transakcyjne. Nie podejmujemy się dużych projektów, których podstawowym elementem jest tworzenie dokumentacji i analiz - mówi W. Janczyk. - W konsorcjum doradzającym przy prywatyzacji grupy Enea przez giełdę odgrywamy rolę młodszego partnera - zaznacza.