Wyceniając akcje analitycy posługują się modelem zdyskontowanych przepływów pieniężnych (DCF). Starają się przewidzieć dochody spółki w najbliższych kilku latach i na tej podstawie stawiają diagnozę, czy akcje są niedowartościowane czy przewartościowane. Cofnijmy się w przeszłość i zobaczmy na przykładzie notowań KGHM, czego można oczekiwać po wynikach takiej analizy.
Model DCF w skrócie
Przypomnijmy krótko, jakie są zasady modelu DCF. Analitycy badają nie tyle zysk netto, co tzw. wolne przepływy pieniężne (free cash flows, FCF).
FCF = NOPLAT + amortyzacja - inwestycje w majątek trwały - inwestycje w kapitał obrotowy.
NOPLAT to zysk operacyjny po opodatkowaniu. Inwestycje w kapitał obrotowy to przyrost aktywów obrotowych (m.in. zapasów i należności) pomniejszony o przyrost zobowiązań krótkoterminowych.