"Jeżeli chodzi o intencje, to tak [jest szansa na podpisanie listu intencyjnego ws. wydobycia ropy - przyp. ISB]. Jeżeli zdefiniowanie już konkretnych środków na wydatki w zakresie upstreamu - to mam wątpliwości" - powiedział Olechnowicz podczas konferencji prasowej.
Dodał, że budżet spółki na bieżący rok, poza finansowaniem projektów poszukiwawczych realizowanych przez Petrobaltic, nie przewiduje środków na zakup złoża.
Wśród miejsc, w których Grupa Lotos będzie poszukiwał ropy, prezes wymienił Kazachstan i Morze Północne.
Aktualnie rafineria w Gdańsku przerabia ropę Ural oraz Rozewie (ta ostatnia wydobywana jest przez Petrobaltic), a także pochodzący z Morza Północnego kondensat ropy naftowej SLEIPNER.
Zgodnie z założeniami strategii, Grupa Lotos do 2012 roku planuje zwiększyć także wydobycie ropy naftowej na Morzu Bałtyckim z 300 tys. ton do 1 mln ton rocznie.