UKE nałoży na TP SA karę związaną z dostępem do internetu dopiero w środę

Warszawa, 16.02.2007 (ISB) - Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE) nałoży na Telekomunikację Polską SA (TP SA) karę związaną z usługą dostępu do internetu neostrada TP w wysokości 3% rocznych przychodów, czyli ok. 338-356 mln zł, w środę, a nie - jak planowano - w piątek, ponieważ w środę po południu TP SA dostarczyła urzędowi kolejne dokumenty, do których musi się odnieść przed podjęciem decyzji, poinformowała w piątek prezes UKE Anna Streżyńska.

Publikacja: 16.02.2007 08:29

"Kary nie będzie dzisiaj. Przedwczoraj, późno po południu, dostaliśmy jeszcze dodatkowe informacje od TP, dodatkowe argumenty, których - oczywiście - w procesie nie można zignorować" - powiedziała Streżyńska w wywiadzie dla TVP1.

Dodała, że otrzymany materiał jest dosyć obszerny, a procedura administracyjna wymaga, by UKE odniosło się do każdego argumentu.

"Jeżeli nie zachwieje nami to, co w tej chwili TP przedstawiła - a nie sądzę, bo pierwszy rzut oka daje podstawy do twierdzenia, że to jest po prostu ta sama argumentacja, tylko ponownie zebrana - to wtedy kara będzie w środę na 100%" - powiedziała Streżyńska.

Zapowiadając na początku stycznia nałożenie kary na TP SA za zbyt wygórowaną, zdaniem regulatora, opłatę za utrzymanie łącza przy usłudze dostępu do internetu - neostrada tp rozdzielonej od abonamentu telefonicznego prezes UKE Anna Streżyńska powiedziała agencji ISB, że wysokość tej kary będzie maksymalna i wyniesie 3% przychodów TP SA.

Streżyńska powiedziała w piątek, że kara w wysokości 3% przychodów powinna wynieść 338-356 mln zł według różnych szacunków, ale dziś wszystko się wyjaśni, ponieważ TP SA poda dane ostateczne za ub. rok.

TP SA zapowiedziała wcześniej, że 16 lutego opublikuje skonsolidowany raport roczny za 2006 rok oraz raport jednostkowy za 2006 rok.

TP SA ogłosiła w połowie grudnia, że opłata za utrzymanie łącza przy usłudze szerokopasmowego dostępu do internetu - neostradzie tp - wyniesie 30 zł netto. Oprócz opłaty za utrzymanie łącza klient TP SA będzie ponosił jeszcze cennikową opłatę za internet, zależną od prędkości transferu danych.

"Zgodnie z tymi danymi, które TP przedstawiła i które możemy uznać za wiarygodne, to jest opłata w wysokości ok. 21,50 zł, czyli maksimum myśmy ustalili na 22 zł netto. Przy czym podczas tego procesu zostały ujawnione informacje, które wskazują, że do końca nie możemy mieć nawet pewności, że jakakolwiek opłata TP się należy" - powiedziała prezes UKE.

Dotychczas UKE nałożył na TP SA kilka kar (jedną dużą i kilka mniejszych) w łącznej wysokości ok. 107 mln zł, jednak operator nie uiścił jeszcze żadnej z nich, poinformowała też Streżyńska.

"Prawo przewiduje, że od każdej decyzji operator może się odwołać do sądu i do czasu zakończenia procedur odwoławczych kara nie jest uiszczana. A to z reguły trwa od pół roku do nawet dwóch lat, w zależności od procesu" - wyjaśniła.

Według danych nieaudytowanych, w I-IV kw. 2006 roku grupa TP SA miała 2094 mln zł zysku wobec 2216 mln zł zysku rok wcześniej przy obrotach odpowiednio 18.625 mln zł wobec 18.342 mln zł. (ISB)

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy