BOŚ myśli również o innych sposobach na kapitał

Zarząd BOŚ uważa, że uchwalona niedawno emisja dojdzie do skutku. Ale szuka też innego wyjścia

Nie przewidujemy problemów z emisją akcji. Byłbym w najwyższym stopniu zaskoczony, gdyby nie zakończyła się ona sukcesem. Trzeba po prostu wyjaśnić ze współdecydentami środków wszystkie wątpliwości - tak Jerzy Pietrewicz, prezes Banku Ochrony Środowiska, zareagował na ubiegłotygodniowe informacje "Parkietu", że Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej nie dostał zgody resortu finansów na objęcie części nowej emisji BOŚ. Emisja jest planowana na niemal 260 mln zł. W końcu ub.r. fundusze własne banku wynosiły 665 mln zł.

Obejrzane z każdej strony

Ministerstwo Finansów nie zgodziło się na udział NFOŚiGW w emisji BOŚ ze względu na wątpliwości, że mogłoby to się okazać niedozwoloną pomocą publiczną. - Mamy to z każdej strony obejrzane i ocenione - stwierdził prezes Pietrewicz. Mimo przekonania, że emisja dojdzie do skutku, prezes zastanawia się nad wariantami awaryjnymi (bank musi być szybko dokapitalizowany ze względu na planowany znaczący rozwój działalności). Jakie opcje wchodzą w grę?

- Jesteśmy spółką publiczną, która ma dostęp do rynku kapitałowego - stwierdził prezes. To oznacza, że w grę wchodziłaby publiczna emisja akcji. Gdy w grudniu akcjonariusze uch-walili powiększenie kapitału banku, wybrano wariant subskrypcji prywatnej ze względu na to, że emisja publiczna trwałaby dłużej.

Można upłynnić brokera

Na tym jednak możliwości BOŚ się nie kończą. Sposobem na pozyskanie znaczącej kwoty byłaby na przykład sprzedaż na giełdzie Domu Maklerskiego BOŚ. Patrząc na wycenę giełdowego Domu Maklerskiego IDMSA (którego kapitalizacja zbliża się do miliarda złotych) uplasowanie nawet mniejszościowego pakietu powinno dać dużą część kwoty, jaką bank ma uzyskać dzięki dokapitalizowaniu. - Jest to jedna z opcji, którą można by rozważyć w sytuacji awaryjnej - przyznał Pietrewicz. Zwrócił jednak uwagę, że strategia BOŚ nie przewiduje sprzedaży domu maklerskiego.

Fundusz chce ograniczyć

Na rynku mówi się, że cały czas pojawiają się nowe instytucje, które chciałyby stać się akcjonariuszami BOŚ - są zainteresowani nawet mniejszościowym pakietem akcji warszawskiego banku. - Wiadomo nam, że Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska zamierza docelowo ograniczyć swój udział w kapitale BOŚ i rozmawia z partnerami, którzy byliby skłonni zainwestować w nasz bank. Im więcej poważnych akcjonariuszy, tym dla nas lepiej - skomentował prezes Pietrewicz.

W końcu ub.r. NFOŚiGW miał 77,5 proc. akcji Banku Ochrony Środowiska. Niespełna 6-proc. pakiety mają Lasy Państwowe i Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska w Katowicach. Poniżej 5 proc. akcji ma PKO BP.