Fortis Bank dostał od Komisji Nadzoru Bankowego zgodę na przejęcie Dominet Banku. Nie była to wczoraj jedyna decyzja KNB w sprawie Fortisu. Belgowie otrzymali również zgodę na przekroczenie progu 75 proc. głosów na walnym zgromadzeniu Fortis Bank Polska. Od wielu lat udział Fortisu w polskiej spółce córce przekraczał 99 proc., jednak na walnym mogli wykorzystywać tylko 75 proc. posiadanych walorów. Na tę zgodę belgijski właściciel FBP czekał blisko rok.
Płynność będzie większa
Zgoda na przekroczenie progu 75 proc. będzie miała konsekwencje dla notowań akcji Fortis Banku Polska. Dlaczego? Inwestor zobowiązał się, że w ciągu dwóch lat zwiększy udział akcji znajdujących się w wolnym obrocie z niespełna 1 proc. do "co najmniej 10-15 proc.".
Możliwe, że zwiększenie płynności walorów FBP nastąpi nie poprzez sprzedaż akcji należących do belgijskiego Fortis Banku, ale dzięki nowej emisji akcji. FBP co prawda sprzedawał nowe akcje w ubiegłym roku (emisję o wartości 200 mln złotych objął inwestor strategiczny).
Już wtedy prezes Jan Bujak nie wykluczał, że - ze względu na szybki wzrost skali działania - w perspektywie roku konieczne będzie kolejne dokapitalizowanie banku. Wczoraj jego przedstawiciele nie chcieli rozmawiać na temat planowanego sposobu zmniejszenia udziału belgijskiego Fortis Banku w jego polskiej filii.