I&B System pozbył się garbu długu

Wyczyszczony z bagażu starych długów I&B System ma wreszcie zacząć zarabiać na podstawowej działalności

Publikacja: 09.03.2007 07:05

W środę, 7 marca, minął termin, w którym wierzyciele I&B Systemu mogli zapisywać się na 6 mln akcji serii O. Cena emisyjna wynosiła 0,55 zł. Wczoraj papiery informatycznej spółki kosztowały 0,81 zł.

Chętni dopisali

Spore dyskonto sprawiło, że I&B System nie miał żadnych problemów z uplasowaniem walorów. - Sprzedaliśmy wszystkie oferowane akcje - powiedział Henryk Kruszek, prezes I&B Systemu. To spory sukces, bo jeszcze jesienią, kiedy spółka dopiero rozpoczynała przygotowania do podwyższenia kapitału, chętnym do konwersji był tylko jeden z wierzycieli, któremu giełdowa firma była winna 1,3 mln zł.

Według prezesa, dzięki emisji akcji I&B Systemowi udało się spłacić wszystkich wierzycieli, którzy nie przystąpili do zawartego kilka lat temu układu. - Oprócz tego mamy jeszcze do uregulowania kilkumilionowy dług wobec Banku BPH. Tak jak zapowiadaliśmy, zobowiązanie zostanie zwrócone pieniędzmi ze sprzedaży akcji serii N - mówił H. Kruszek. Kilka tygodni temu firma sprzedała akcjonariuszom (w ramach prawa poboru) papiery za ok. 14 mln zł (28 mln walorów po 0,55 zł). Emisja czeka na rejestrację.

Prezes I&B Systemu ujawnił, że spółka będzie chciała przyspieszyć spłatę kilkumilionowych zobowiązań układowych. Od dłuższego czasu prowadzi rozmowy w sprawie sprzedaży obiektów w Kołbaskowie i Sieradzu. Firma nie spieszyła się z finalizacją negocjacji, bo ze względu na ożywienie na rynku budowlanym ceny nieruchomości szły w górę. - Będę chciał przekonać radę nadzorczą, że nie ma sensu czekać na dalszy wzrost cen. W pierwszej kolejności powinniśmy się rozliczyć z wierzycielami - stwierdził prezes Kruszek.

Restrukturyzacja

zmierza do końca

Oddłużony I&B System, dysponujący sporymi zasobami wolnej gotówki, chce w tym roku wyraźnie poprawić wyniki finansowe. W 2006 r. spółka miała 19,5 mln zł przychodów i 0,9 mln zł zysku netto. Rok wcześniej przy sprzedaży w wysokości 24,4 mln zł poniosła 3,5 mln zł straty. Wynik został "zrobiony" dzięki operacjom finansowym. - Wszystkie spółki zależne muszą być rentowne. Wskaźnik marży operacyjnej powinien sięgnąć 4-5 proc. - zapowiedział H. Kruszek. W 2005 r. rentowność operacyjna przedsiębiorstwa była niewiele wyższa od zera.

W grupie I&B Systemu, oprócz spółki matki, jest 10 podmiotów. Giełdowa firma rozważa inkorporację większości z nich, żeby ograniczyć koszty funkcjonowania organizacji. - Musimy dokładnie przeanalizować sprawę. Niektóre z naszych spółek wystąpiły bądź już pozyskały dotacje unijne na prowadzone projekty. Nie wiemy jeszcze, czy zmiany organizacyjne nie spowodują, że dofinansowanie zostanie cofnięte - wyjaśnił prezes. - Wolelibyśmy tego uniknąć - uzupełnił.

I&B System, kierowany przez

Henryka Kruszka,

spłacił wierzycieli,

nie wydając ani złotówki

z firmowej kasy. Spółka świadcząca usługi informatyczne i handlująca sprzętem może teraz poprawić wyniki.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy