Ostatnio pojawiło się kilka informacji, które mogą wprowadzić zamęt w głowie gracza trzymającego się trendu. Pojawiają się dylematy, co jest ważniejsze, trend czy sygnały, że ten się wyczerpuje. Z jednej strony mamy wspomniany trend, a z drugiej mamy za sobą sesję spadku
o ponad 100 pkt. Z jednej strony pojawiają się sygnały, że polska gospodarka ma się dobrze,
a z drugiej rośnie zagrożenie inflacją. Podobna sytuacja dotyczy gospodarki USA - powolny wzrost, który ma szansę nieco przyspieszyć z jednej strony,
a z drugiej ciągłe zagrożenie inflacją, które ostatnio przejawia się również we wzroście rentowności tamtejszych obligacji. Co jest ważniejsze? Rekordowo małe
i nadal spadające rezerwy gotówki w amerykańskich funduszach