Na zwiększenie zatrudnienia w latach 2007-2013 Polska wyda ponad 11,4 mld euro, z czego ponad 9,7 mld euro (85 proc.) pochodzi z Unii Europejskiej, a 1,7 mld euro to wkład krajowy (15 proc.). Wczoraj odbyło się ostatnie spotkanie negocjacyjne pomiędzy stroną polską, z Jerzym Kwiecińskim, wiceministrem rozwoju regionalnego na czele, a Komisją Europejską, dotyczące Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Pierwsze wnioski o dofinansowanie będzie można składać w listopadzie. Szczególnie ważne dla przedsiębiorców będzie działanie 2.1 i 8.1, w ramach którego będą mogli ubiegać się o odpowiednio 504 mln i 1,2 mld euro na szkolenia dla swoich pracowników.
Głównym celem programu jest zwiększenie stopy zatrudnienia osób w wieku produkcyjnym (15-64 lata) z obecnego poziomu 54,5 proc. do 60 proc. w 2013. Ważne są też obniżenie najwyższego w Unii Europejskiej bezrobocia (rządowi zależy na zmniejszeniu bezrobocia długotrwałego) oraz spadek liczby osób zagrożonych ubóstwem z obecnych 21 proc. do 14 proc. Jak tego dokonać?
Z pieniędzy programu przeszkolonych zostanie około 610 tys. pracowników przedsiębiorstw oraz 24 tys. pielęgniarek i położnych, 1200 lekarzy deficytowych specjalizacji (np. onkologów czy kardiologów).
Około 950 tys. osób bezrobotnych i poszukujących pracy otrzyma wsparcie. Zostaną nim objęte również grupy najbardziej narażone na bezrobocie: 250 tys. osób w wieku do 24 lat oraz 150 tys. osób w wieku 50-64 lata. Około 100 tys. osób otrzyma bezzwrotną pomoc w wysokości około kilkunastu tysięcy złotych na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Rząd szacuje, że dzięki przekazaniu na ten cel ponad 367,5 mln euro powstanie około 110 tys. nowych miejsc pracy.
Program składa się z dwóch komponentów. Pierwszy - centralny, na który zostało przeznaczonych 40 proc. wszystkich środków, będzie realizowany na poziomie kraju, natomiast regionalny (60 proc. całej kwoty) na poziomie województw. Najwięcej pieniędzy dostanie województwo mazowieckie - prawie 850 mln euro, a najmniej opolskie - 163 mln euro. Pieniądze z programu popłyną także do uczelni wyższych, samorządów terytorialnych, stowarzyszeń i fundacji.