Wczoraj inwestorzy po raz ostatni mogli kupować akcje KGHM z prawem do dywidendy (dzień jego przyznania wypada 25 czerwca). Dziś kurs powinien stopnieć o kwotę, która zostanie wypłacona akcjonariuszom, czyli o blisko 17 zł (wypłata dywidendy nastąpi w dwóch ratach - 10 lipca i 10 września).

Na wczorajszym zamknięciu akcje zostały wycenione na 124 zł, co oznacza, że odjęcie prawa do dywidendy przełoży się na około 13,7-proc. przecenę podczas dzisiejszego otwarcia (po wczorajszych notowaniach giełda usunęła z arkusza zleceń wszystkie niezrealizowane dyspozycje dotyczące papierów omawianej spółki).

Z uwagi na fakt, że KGHM ma prawie 10-proc. udział w indeksie WIG20, spadek kursu tej firmy będzie oznaczał też około 50-pkt (1,3-proc.) zniżkę wskaźnika tuzów Giełdy Papierów Wartościowych (przy założeniu, że notowania innych spółek z WIG20 nie zmienią się).

Fakt ten był już uwzględniany w wycenie instrumentów pochodnych, dla których instrumentem bazowym bezpośrednio (kontrakty na KGHM) lub pośrednio (kontrakty i opcje na WIG20) były akcje miedziowej firmy. Dziś - przynajmniej zgodnie z teorią - ujemna baza w przypadku kontraktów na KGHM i WIG20 powinna się przekształcić w dodatnią (dotychczas instrumenty były notowane znacznie poniżej instrumentów bazowych, ale dziś nie powinny zareagować na przecenę wywołaną odjęciem od akcji KGHM prawa do dywidendy).

Kombinat nie jest ostatnią spółką z WIG20, która podzieli się ze swoimi akcjonariuszami zyskiem za zeszły rok. 20 lipca przyznane zostanie prawo do dywidendy (0,98 zł na akcję) udziałowcom PKO BP (papiery trzeba będzie mieć na rachunkach na zakończenie sesji 17 lipca). Przy obecnej wycenie będzie to oznaczało przecenę akcji banku o około 1,8 proc. WIG20 straci z tego tytułu 10 pkt (około 0,27 proc.).