O 5,1 proc., do 2,88 zł, wzrósł w piątek kurs Sanwilu (w trakcie sesji rósł nawet o 15,7 proc.). To z pewnością reakcja na opublikowane propozycje akcjonariuszy, dotyczące warunków planowanej emisji akcji z prawem poboru.
Producent materiałów powlekanych (tzw. sztucznej skóry) ma zaoferować ponad 900 mln papierów, dziewięciokrotnie zwiększając kapitał zakładowy. Jedno prawo poboru ma uprawniać do objęcia dziewięciu akcji nowej emisji. Walory mają być sprzedawane po nominale, czyli po 5 groszy.
Pieniądze na przejęcie
Można się spodziewać, że propozycje zostaną przegłosowane na walnym zgromadzeniu zwołanym na 30 lipca. Wniosek w sprawie przeprowadzenia oferty publicznej został zgłoszony przez dwóch wiodących akcjonariuszy przemyskiego przedsiębiorstwa: Adama Buchajskiego i Krzysztofa Moskę (razem mają 42,7 proc. kapitału). Nikt poza tymi inwestorami nie przekracza 5-procentowego progu w kapitale spółki.
Ze sprzedaży papierów Sanwil może pozyskać do 45 mln zł. Pieniądze mają być wykorzystane na przejęcie. Kogo chce kupić firma?