Marek Sowa, kandydat na stanowisko prezesa Agory, zasiada w radzie nadzorczej PTC. Jest tam od czasu, gdy w sądowym rejestrze wśród udziałowców operatora Ery widnieje Elektrim, a nie ET, kontrolowany przez francuski koncern Vivendi (Francuzi cały czas się temu sprzeciwiają). Według niektórych, Marek Sowa wszedł do rady za sprawą Zygmunta Solorza-Żaka, właściciela Polsatu. Może pełnić tam rolę mediatora w sporze właścicieli, bo jednocześnie zasiada we władzach Cyfry Plus, kontrolowanej przez Vivendi. Sam Z. Solorz-Żak mówi, że Marek Sowa jest niezależnym członkiem rady.
Relacje menedżerów mogą być jednym z powodów, dla którego M. Sowa przejmie stery w Agorze. Spółka od dawna próbuje wejść w telewizję.