PKO BP wchodzi na rynek brytyjski

Na początku bezpłatne przelewy, a później kredyty hipoteczne mają przyciągnąć do banku Polaków pracujących na Wyspach

Publikacja: 19.07.2007 07:58

Ekspansję na rynku brytyjskim firma chce rozpocząć we współpracy z bankiem NatWest, należącym do Royal Bank of Scotland. NatWest ma na Wyspach ponad 1600 oddziałów i obsługuje około 10,5 mln klientów.

- Wejście na zagraniczne rynki jest jednym z elementów strategii, którą zaprezentowaliśmy w kwietniu tego roku - powiedział Rafał Juszczak, prezes PKO BP. Zaznaczył, że dla firmy najważniejsze są dwa kierunki - ukraiński i brytyjski. - Chcemy być tam, gdzie nasi klienci, dlatego zdecydowaliśmy także o utworzeniu oddziału PKO BP w Wielkiej Brytanii. Zostanie on otwarty w połowie października - dodał. Juszczak poinformował również, że PKO nie zamierza budować na tym rynku sieci placówek.

Na razie skromna oferta

Pierwszym efektem współpracy z NatWest jest usługa bezpłatnych przelewów pomiędzy kontami klientów NatWest i PKOBP. Według danych NBP, transfery pieniężne do Polski to najpopularniejsza usługa finansowa, z której korzystają polscy emigranci. W 2006 roku przesłali oni do kraju równowartość 6,5 mld euro.

Przedstawiciele PKO BP zapowiadają, że ich propozycje na bezpłatnych przelewach się nie skończą. Jesienią będzie już prawdopodobnie dostępna oferta kredytów hipotecznych dla Polonii.

Polacy zarabiający w Wielkiej Brytanii będą mogli, po przedstawieniu informacji o swoich dochodach w tym kraju, starać się o kredyt na zakup nieruchomości w Polsce.

Juszczak nie wykluczył, że jeśli działalność PKO BP na rynku brytyjskim okaże się sukcesem, to firma może pomyśleć również o wejściu do Irlandii.

Zbyt późna reakcja

- Z uwagi na olbrzymią liczbę Polaków, która przeniosła swą aktywność do Wielkiej Brytanii, jest to znakomite posunięcie gospodarcze - uważa Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha. Zaznacza jednak, że PKO bardzo późno zainteresowało się potencjałem tego rynku. - Na rosnącą liczbę Polaków w Wielkiej Brytanii znacznie szybciej od naszych instytucji finansowych zareagowały tamtejsze banki, które mają już specjalne oferty dla tej grupy klientów. Zaoferowały m.in. obsługę po polsku czy zniosły wiele restrykcji, które obowiązują Brytyjczyków - dodaje.

Według Sadowskiego, sama oferta bezpłatnych przelewów to zbyt mało, by przyciągnąć klientów, którzy mają już rachunki w innych bankach, bo niewykluczone, że niebawem także banki angielskie mogą obniżyć do zera prowizje za przelewy.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy