Chrysler ma twardego szefa

Publikacja: 07.08.2007 09:23

Po przejęciu kontroli nad Chryslerem, trzecim w USA producentem samochodów, fundusz Cerberus zabrał się za zmiany kadrowe.

Stanowisko dyrektora generalnego firmy z Auburn Hill w stanie Michigan objął Robert Nardelli, były szef Home Depot, sieci supermarketów budowlanych. Wcześniej ten menedżer był wiceszefem Departamentu Energii rządu USA, a 10 lat pracował w General Electric.

Tom LaSorda, dotychczasowy dyrektor generalny Chryslera, został prezydentem firmy i będzie podlegać Nardellemu. Na czele firmy stanął, kiedy ze stanowiska odszedł Niemiec Dieter Zetsche, dyrektor generalny DaimlerChryslera. Za jego kadencji Chrysler stracił trzecią pozycję na rynku amerykańskim na rzecz Toyoty, a w lipcu tego roku lepszą od niego sprzedaż miała też Honda.

- To trochę niespodziewane - komentował zmiany personalne w Chryslerze David Healy, analityk Burnham Securities. Jego zdaniem, Cerberus, którym kieruje John Snow, były sekretarz skarbu USA, chce w ten sposób zademonstrować, że konsekwentnie zamierza realizować cele, bo Nardelli ma opinię twardego menedżera. W Cerberusie pojawił się w styczniu po zwolnieniu go ze stanowiska dyrektora generalnego Home Depot.

Za jego kadencji Home Depot weszło na rynek meksykański i chiński. Wprawdzie udało mu się podwoić sprzedaż, ale firma straciła część rynku krajowego na rzecz spółki Lowe?s. Inwestorzy mieli mu za złe, że podczas sześcioletnich rządów zarobił 225 mln USD, a kurs Home Depot w tym czasie obniżył się o 8 proc. Podczas walnego w maju 2006 r. Nardelii odmówił odpowiedzi na pytania dotyczące jego wynagrodzenia.

Ta nominacja to drugi w okresie niespełna roku przypadek, kiedy na czele firmy motoryzacyjnej w USA staje człowiek spoza branży. We wrześniu 2006 r. na czele Ford Motor stanął Alan Mulally, który wcześniej pracował w Boeingu.

W ubiegłym roku Chrysler poniósł stratę w wysokości 680 mln USD, a 2007 r. rozpoczął na jeszcze większym minusie - w I kwartale był aż 2 miliardy dolarów pod kreską. Amerykańskie kolosy motoryzacyjne produkują zbyt wiele dużych pick-upów, na które popyt, z powodu drogiej benzyny i kłopotów na rynku kredytowym, spada.

Przez dziewieć lat Chrysler był związany z Daimlerem, właścicielem Mercedesa, a pod koniec ubiegłego tygodnia została sfinalizowana transakcja jego sprzedaży funduszowi private equity Cerberus.

Bloomberg

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy