Czekając na kapitał

Publikacja: 08.08.2007 09:06

czorajsza sesja była dość dziwna i w sumie dobrze, że jest już za nami. Notowania przebiegły spokojnie, co widać nie tylko po rozpiętości wahań, ale przede wszystkim po wartości obrotu.

Zakończyliśmy notowania

na plusach, ale w tej chwili wiele na dalszą zwyżkę bym nie postawił. Ruch cen (niezależnie od jego

kierunku) w takich okolicznościach nie ma wielkiej wiarygodności.

Wygląda to, jakby znaczna część inwestorów odpuściła sobie ten dzień, a aktywni byli tylko pasjonaci. Oczywiście to tylko złudzenie. Duży kapitał spokojnie przygląda się zachodzącym zmianom. Inwestorom instytucjonalnym wzrost cen jest na rękę, a więc nie próbują mu przeszkadzać. Problem w tym, że w takim stylu ceny za wysoko nie zajdą. Tu potrzeba większego popytu. Wczorajszy ledwie nie przekracza nawet 300 mln złotych. Czy zatem zwyżka cen nie ma szans? Tego nie powiedziałem, choć przypuszczam, że jeśli

nawet popyt będzie chciał wykonać poważniejszą akcję, to poczeka z tym do chwili, gdy ceny nieco spadną. Przedwczorajsza i wczorajsza zwyżka cen nie pozwala na zbyt śmiałe bycze prognozy. Wzrost dzięki cofnięciu się podaży nic nam nie mówi. Tak jak wcześniej nie mówiła nam przecena przy tylko nieco większej aktywności. Na co czekają decydenci, za którymi stoi duży kapitał?

Mam nadzieję, że nie na decyzję FOMC. W każdym serwisie każda zmiana każdego aktywu była wczoraj tłumaczona oczekiwaniem na wieczorną decyzję w sprawie polityki monetarnej. Pytanie, co ona miała nowego wnieść?

Szanse na obniżkę stóp procentowych były zbliżone do zera, choć byli i tacy, którzy na taki gest

liczyli, bo w zamierzeniu miało

to pomóc rynkom akcji.

Czy by pomógł? Taki ruch zamiast radości mógłby wywołać panikę.

Bo skoro Fed decyduje się

na luzowanie polityki pieniężnej po wcześniejszych

zapewnieniach, że inflacja

jest najważniejsza, to znaczy, że musi być coś na rzeczy.

Bajki o Plunge Protection Team nie powinny zajmować doświadczonych inwestorów. Komunikat po posiedzeniu także nie

powinien zawierać zbyt wielu nowych informacji. Nie sądzę, by w najbliższym czasie Fed miał

dać sygnał, że szanse na obniżkę stóp szczególnie się zwiększają. Swoją drogą to zadziwiające, że oczekuje się takiego sygnału po spadku indeksów o ledwie kilka procent. Hossa rozleniwiła rynek. Przy większej zmienności o zyski będzie trudniej.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy