Mimo że grupa Biotonu pokazała w I półroczu zysk netto sięgający 67,7 mln zł (czyli o 25,8 proc. wyższy niż przed rokiem) przy 112,7 mln przychodów, akcje spółki spadły o 10,9 proc., do zaledwie 1,31 zł.
Byłaby strata netto?
Powodem takiej reakcji inwestorów było to, że taki zarobek wynikał nie z działalności operacyjnej, lecz został uzyskany dzięki zabiegowi księgowemu. Bioton dokonał bowiem przeszacowania wartości szwajcarskiej spółki zależnej BioPartners, którą przejął w lutym. Zgodnie z przepisami (MSFF) miał 12 miesięcy, by pokazać w księgach realną wartość nabytych aktywów, a że zrobił to akurat w drugim kwartale, ma swoje uzasadnienie. Zdaniem analityków, w ten sposób spółka chciała zamaskować słabe wyniki finansowe, jakie inaczej by "ujrzały światło dzienne". Na przykład zysk operacyjny w I półroczu, który przedstawił Bioton, wyniósł 90 mln zł (58,5 mln zł rok temu). Analitycy szacowali, że sięgnie 15-18 mln zł. Tymczasem, jak przyznał Piotr Wielesik, wiceprezes Biotonu, zysk operacyjny bez dodatkowych zapisów księgowych wyniósłby zaledwie 7 mln zł, a zdaniem analityków tylko nieco ponad 4 mln zł. W związku z tym można przyjąć, że w pierwszym półroczu Bioton miałby nawet kilkanaście milionów straty netto.
Za tak słabe wyniki pierwszego półrocza odpowiadają przede wszystkim wysokie koszty finansowe, jakie poniosła spółka i grupa. Na przykład w związku ze znacznym spadkiem wartości akcji spółki HTL-Strefa, które Bioton nabył w ubiegłym roku, producent leków zmuszony był dokonać odpisów aktualizacyjnych na ponad 8,8 mln zł. Na niekorzyść Biotonu działa też zwyżkujący kurs złotego. Tymczasem, w ciągu sześciu miesięcy biotechnologiczna firma udzieliła znacznych długoterminowych pożyczek spółkom zależnym. Do BioPartners trafiło ponad 28 mln USD, do SciGenu ponad 11 mln USD, a oprócz tego w 2006 r. prawie 20 mln zł. Pieniądze dostał też Bioton Wostok. Ponieważ pożyczki były udzielane w dolarach i euro, Bioton musiał uznać ujemne różnice kursowe za dodatkowy koszt. Oszacował go na ponad 12,7 mln zł. W sumie koszty finansowe spółki zamknęły się w 29,9 mln zł, gdy rok temu wyniosły 2,2 mln zł.
Słaby wzrost sprzedaży