Pod koniec przyszłego roku na giełdzie pojawi się zapewne bank, który powstanie z połączenia mini-BPH i GE Money. Dla GE to może być kłopot. Dla takiej korporacji posiadanie w jakimś kraju banku, który ma status spółki publicznej, może się okazać dość niewygodne - oceniają analitycy.
Od zgody KNB
do połączenia
Komisja Nadzoru Bankowego (do zamknięcia tego wydania "Parkietu") nie wydała jeszcze zgody na podział Banku BPH. Gdy do niego faktycznie dojdzie, UniCredit - właściciel dzielonej spółki - będzie mógł sprzedać mniejszą jej część amerykańskiemu GE Money. Stanie się to zapewne na przełomie tego i przyszłego roku.
GE Money ma już w Polsce bank, który koncentruje się na pożyczaniu pieniędzy na nieruchomości i kredytach konsumpcyjnych. Można się spodziewać, że konsekwencją przejęcia mini-BPH będzie połączenie go z GE MB. Powstanie wówczas instytucja, która pod względem aktywów może się znaleźć w pierwszej dziesiątce naszego sektora.