Cersanit zaoferował 290 mln zł za polskie fabryki Opoczna

Zarządy chcą przekonać inwestorów do głosowania na NWZA Opoczna za sprzedażą jego zakładów zapowiedziami lepszych wyników spółki

Publikacja: 12.10.2007 07:33

Dwaj producenci płytek ceramicznych dogadali się w sprawie marż i ceny sprzedaży przez Opoczno majątku produkcyjnego Cersanitowi. Teraz muszą przekonać fundusze inwestycyjne i emerytalne, że to, co proponują, będzie korzystne dla akcjonariuszy mniejszościowych Opoczna.

Wiadomo, ile zarobi Opoczno

Opoczno po sprzedaży Cersanitowi majątku produkcyjnego zajmie się działalnością handlową. Cersanit będzie mu dostarczał 40 mln metrów kwadratowych płytek ceramicznych rocznie (obecna sprzedaż Opoczna to 27 mln mkw). Dodatkowo Cersanit będzie produkował dla Opoczna 2 mln sztuk ceramiki sanitarnej (umywalek itp.) rocznie. Opoczno ze sprzedaży towaru zatrzyma dla siebie od 19 proc. do 23 proc. marży (reszta trafi do Cersanitu).

- Porozumienie zapewni istotny wzrost przychodów spółki w związku z poszerzeniem asortymentu - zachwala transakcję Zbigniew Lange, prezes Opoczna. Zgodnie z umową, Cersanit ma udostępnić swojej spółce zależnej moce produkcyjne fabryk w Rosji i na Ukrainie.

Umowa handlowa ma zostać podpisana na okres co najmniej dziesięciu lat, z możliwością przedłużenia jej przez Opoczno. Jednak uzależnienie od jednego dostawcy stawia spółkę w bardzo słabej pozycji przetargowej. Jakie jest ryzyko, że Cersanit będzie chciał zmienić lub zerwać umowę? - Nie mamy zamiaru wycofywać się z porozumienia z Opocznem. Poza tym jeszcze nie podpisaliśmy umowy, dlatego nie wiemy, jakie będą warunki rozwiązujące - mówi Mirosław Jędrzejczyk, prezes Cersanitu.

Inwestorzy finansowi sceptyczni wobec transakcji (sprzedaży majątku) mają łącznie ok. 21,5 proc. akcji Opoczna. Zgodnie z dostępnymi opiniami prawnymi, daje im to możliwość zablokowania transakcji głosując na "nie" podczas walnego zgromadzenia, które odbędzie się 19 października. Co się stanie, jeżeli do tego czasu Cersanit nie przekona ich do swojego pomysłu? - Zaszkodziłoby to sytuacji Opoczna - mówi M. Jędrzejczyk.

Dodaje, że frma ta brała pod uwagę modernizację obecnych zakładów, ale odrzuciła ten pomysł. Obawiała się, że podczas przestoju w produkcji utraci część rynku. Z kolei budowa i uruchomienie nowego zakładu zajęłyby trzy lata i byłyby zbyt kosztowna. Rozważano też dalszą eksploatację fabryk płytek w obecnym stanie. Z analiz Opoczna wynika jednak, że stan techniczny dwóch z nich jest na tyle zły, że za kilka lat przestaną być rentowne i trzeba będzie je zamknąć.

W jaki sposób z tym samym problemem chce poradzić sobie Cersanit? - Jeżeli kupimy Opoczno I, razem z zakładami w Rosji i na Ukrainie będziemy mieli łącznie 10 fabryk. Możemy ustawić produkcję tak, by dwie najsłabsze z nich (fabryki Opoczna) były nadal rentowne - tłumaczy Jędrzejczyk.

Zdaniem przedstawiciela Cersanitu, modernizacja zakładów Opoczna kosztowałaby "kilkaset" milionów złotych. - Nie jest to dla nas interes życia. W tej chwili ważniejsze są dla nas rynki wschodnie, czyli Rosja i Ukraina oraz Bałkany - wskazuje Jędrzejczyk. - Polski rynek został już podzielony. Tam jest jeszcze szansa na zdobycie znaczącej pozycji - mówi.

Ustalana wycena

udziałów w litewskiej firmie

Oprócz poziomu marż, firmy Michała Sołowowa ujawniły proponowaną cenę sprzedaży majątku produkcyjnego Opoczna na rzecz Cersanitu. Za fabryki płytek ceramicznych (należące do firmy Opoczno I Sp. z. o. o.), Opoczno ma otrzymać 290 mln zł. Kupując tę firmę Cersanit przejmie też praktycznie całość zadłużenia Opoczna (ok. 100 mln zł). Cena zakupu przez Cersanit udziałów w litewskiej Dvarcioniu Keramika ma zostać ustalona w ciągu kilku tygodni, na podstawie wyceny sporządzonej przez jedną z dużych firm audytorskich (podobną procedurę zastosowano w przypadku Opoczna I).

3 mld przychodów za 5 lat?

Cersanit zapowiada, że dzięki obecnym inwestycjom zagranicznym, w perspektywie pięciu lat ma szanse powiększyć przychody do 3 mld zł (w ubiegłym roku wyniosły one 760 mln zł). Zdaniem prezesa Jędrzejczyka, rentowność netto powinna utrzymać się na obecnym, około 19-proc. poziomie. Z kolei Opoczno, według Z. Lange, ma w ciągu 3-4 lat osiągnąć 1-1,1 mld zł przychodów (zakładając, że udziałowcy spółki zaakceptują porozumienie z Cersanitem i firma skoncentruje się na działalności handlowej). Rentowność netto ma wynieść 5-6 proc.

Tegoroczny zysk netto Cersanitu, według prezesa spółki, nie przekroczy 200 mln zł. To nieco mniej, niż najnowsza prognoza DM PKO BP (szacuje, że firma zarobi w tym roku 205 mln zł, a Opoczno 42 mln zł).

W czwartek Cersanit poinformował o finalizacji zakupu rosyjskich firm zajmujących się produkcją i sprzedażą płytek ceramicznych Lira. Za udziały w spółkach wytwarzających 7,5 mln mkw. płytek rocznie zapłacił ostatecznie 43,5 mln euro (pierwotna cena to 46,5 mln euro). Cersanit nie ujawnia na razie ich wyników.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy