Mediatel wraca do koncepcji przejęć i organicznej ekspansji

195 mln zł ma wynieść sprzedaż spółki w 2008 r. Chce kupić Długie Rozmowy i Elterix?

Publikacja: 17.10.2007 08:25

Minęło 60 dni, odkąd Zbigniew Kazimierczak kupił blisko 10 proc. akcji Mediatela, warszawskiego operatora hurtowego, od rodziny Gawędów. Jak mówił wczoraj, w ramach opcji call zapewne kupi drugie tyle. - Horyzont mojej inwestycji jest 3-5-letni - zadeklarował inwestor, który od pewnego czasu jest także prezesem telekomunikacyjnej firmy. Stwierdził, że firma ma wystarczające zaplecze technologiczne, aby zaoferować nowe usługi. - Mam kilka pomysłów - mówił prezes.

Ani on, ani wiceprezes Jacek Niedziałkowski nie zdradzili jednak dziennikarzom, jakie nowe usługi chce zaproponować klientom Mediatela. Prezentując strategię operatora, przyjętą w piątek przez radę nadzorczą, tłumaczyli, że nie chcą odkrywać się przed konkurencją.

Plan zarządu na 2008 rok zakłada zwiększenie skali działalności hurtowego operatora dzięki różnym działaniom: od przejęć, przez ekspansję terytorialną w Polsce i za granicą, sprzedaż większej liczby usług dotychczasowym klientom, po nowe linie biznesowe. W efekcie Mediatel ma w 2008 roku wykazać 195 mln zł przychodów (zarząd podkreślał, że oficjalna prognoza zostanie dopiero opublikowana). To około cztery razy tyle niż w tym roku, kiedy - jak wynikało ze słów J. Niedziałkowskiego - sprzedaż ma mieścić się w przedziale 40-50 mln zł. Oznacza to, że przychody Mediatela w tym roku spadną (z 67,4 mln zł w 2006 roku). EBITDA (wynik operacyjny plus amortyzacja) giełdowej spółki ma być bliska zeru.

Wzrost sprzedaży do 185 mln zł firma chce osiągnąć dzięki fuzjom i przejęciom. Dodatkowe 10 mln zł ma przynieść rozwój organiczny. - Prowadzimy rozmowy z kilkoma firmami. Wygląda na to, że jedną umowę uda nam się domknąć do końca tego roku - mówił prezes. Nie ujawnił nazw, ale pewną wskazówkę zawierała prezentacja spółki. Jeden ze slajdów pokazywał obecną pozycję Mediatela na tle konkurencji, inny - docelową. Na pierwszym, obok giełdowej firmy, widniał Elterix (chce go kupić Polskie Przedsiębiorstwo Wydawnictw Kartograficznych) oraz Długie Rozmowy (Mediatel prowadził z DR rozmowy o połączeniu). Na drugim slajdzie ich już nie było. - To przypadek - mówił J. Niedziałkowski, pytany, dlaczego znikły.

Według zarządu Mediatela, sprzedaż DR ma wynieść 85 mln zł, a Elteriksa - 60 mln zł. To ciekawa informacja, bo jeszcze w 2005 roku Elterix wypracował 5,76 mln zł przychodów i miał spore straty (narastająco 20,2 mln zł). Członek zarządu tej firmy zapewniał jednak, że 2006 rok był dla firmy lepszy: przychody urosły, a strata się zmniejszyła. Mediatel chce sfinansować zakupy, płacąc własnymi akcjami lub przeprowadzając emisję z prawem poboru.

Celem zarządu jest zakończenie sporów z Telekomunikacją Polską, która domaga się od Mediatela 10 mln zł. Hurtowy operator zamierza też uregulować kwestię warunków rozliczeń z TP. - Mam nadzieję, że niedługo opublikujemy wiadomość, jak to zostało załatwione - mówił J. Niedziałkowski.

Trwający spór z TP to oficjalny powód, dla którego Mediatel nie połączył się z DR.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy