5 proc. Z jednej strony nie ma
wątpliwości, że gospodarka jako całość zaczyna zwalniać po okresie szybkiego wzrostu. Z drugiej strony, dopóki zmiany produkcji
przemysłowej są na plusie, a sprzedaż rośnie w dwucyfrowym tempie, nie ma mowy o poważniejszych problemach gospodarczych. Warunki makroekonomiczne są wciąż dalekie od tego, by powstała presja na spadek zysków
spółek. Nie ma większych wątpliwości, że w III kw. firmy
poprawiły swoje wyniki (pomijając oczywiście pewne wyjątki, które zdarzały się nawet w czasie
szczytowej koniunktury gospodarczej). Zbliżający się wielkimi krokami sezon publikacji rezultatów kwartalnych nie powinien zatem przerwać dobrej passy. Niewiele zresztą też wskazuje, by passę tę miał przerwać trwający właśnie IV kw.