Kurs Fortis Banku skoczył po wynikach

Wyniki poprawiły się zarówno na poziomie operacyjnym, jak i dzięki zastosowaniu międzynarodowych standardów rachunkowości

Publikacja: 02.11.2007 07:57

Notowania Fortis Banku wzrosły w środę o 23,3 proc., do 276,1 zł. Powód: publikacja wyników spółki za III kwartał zawierających informację, że zysk netto na poziomie 45,8 mln zł był niemal trzykrotnie większy niż rok wcześniej. Czy skok notowań był jednak uzasadniony?

Mała płynność, większa skala

- Wzrost notowań bardzo nas cieszy. Nasza spółka ma dużą wartość, ale nie komentuję kształtowania się kursu banku - powiedział prezes Jan Bujak. Zwrócił uwagę na niewielką płynność akcji FBP na warszawskiej giełdzie. Inwestor strategiczny - belgijsko-holenderski Fortis Bank - jest posiadaczem 99,2 proc. akcji polskiego banku. Taka struktura akcjonariatu ułatwia duże zmiany notowań.

Inna sprawa to sam raport za miniony kwartał. Wzrost wyniku to w dużej mierze efekt zwiększania skali działania. Suma bilansowa przekroczyła w końcu września 13 mld zł. Była o 43 proc. większa niż rok wcześniej. Portfel kredytowy powiększył się o 64 proc., do 10,3 mld zł. To przyczyniło się do dużego wzrostu wyniku odsetkowego i prowizyjnego (ten ostatni rósł także za sprawą dochodów z kart kredytowych).

Koszty rosły i jeszcze wzrosną

Równie szybko jak dochody zwiększały się jednak wydatki. Koszty osobowe były w III kwartale o 47 proc. większe niż przed rokiem. - Zdecydowanie należy się spodziewać dalszego wzrostu takich kosztów. To wiąże się ze zwiększaniem zatrudnienia i sieci sprzedaży. Ale znaczenie ma również sytuacja na rynku pracy. Coraz trudniej pozyskiwać pracowników i trzeba zaoferować im wyższe stawki - wyjaśnia prezes Bujak.

Zatrudnienie w banku było w końcu września o 27 proc. wyższe niż rok wcześniej. O ile liczba pracowników zwiększy się do końca roku - Jan Bujak nie chciał powiedzieć.

Nowe standardy

Zauważalny wpływ na dynamikę wyniku Fortis Bank Polska miało zastosowanie międzynarodowych standardów rachunkowości. Gdyby nie one, 132,3 mln zł zysku netto za pierwsze trzy kwartały porównywalibyśmy nie z 63,9 mln zł, a z 86,4 mln zł (jak podawał bank w ubiegłym roku według polskich standardów). Wzrost wynosiłby nie 107, a 53 proc.

Niższy wynik według międzynarodowych standardów to efekt innego potraktowania rezerw na złe kredyty.

W najnowszym raporcie całkowity wynik za ubiegły rok według międzynarodowych standardów bank podał na poziomie 84,8 mln zł. Trzy miesiące wcześniej podawano, że całkowity zysk za 2006 r. według tych samych standardów wyniósł 100,5 mln zł. Różnica to efekt zwiększenia tzw. rezerwy na straty poniesione, a jeszcze nieujawnione.

Notowania bardzo się zmieniają

Fakt, że w wolnym obrocie znajduje się niewielka część akcji Fortis Banku powoduje w tym roku dużą zmienność notowań. Wcześniej gracze interesowali się tą instytucją w niewielkim stopniu. Sytuacja zmieniła się wiosną, gdy właściciel polskiej instytucji dostał zgodę Komisji Nadzoru Bankowego na przejęcie Dominet Banku, zapowiedział połączenie go z Fortis Bank Polska i zadeklarował zwiększenie udziału papierów dostępnych w wolnym obrocie (i połączenie, i wzrost free floatu ma nastąpić w perspektywie kilku lat). Popyt ze strony małej grupy inwestorów wystarczył do dużego wzrostu notowań. Sytuacja powtórzyła się po środowej publikacji wyników.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy