Wielton idzie na giełdę po 100 mln zł

Największy polski producent naczep do ciężarówek chce zebrać pieniądze na inwestycje w produkcję na Wschodzie.

Publikacja: 09.11.2007 07:28

Producent naczep chce sprzedać w ofercie publicznej 10 mln nowych akcji. Po emisji papiery te będą stanowić 16,5 proc. kapitału. Kontrolę nad spółką, z 54 proc. udziałem, zachowają Mariusz i Paweł Szataniak, udziałowcy giełdowego Pamapolu. Obecni akcjonariusze nie będą sprzedawać papierów w ofercie ani przez 12 miesięcy od dnia debiutu. Cena emisyjna nie jest znana, ale, uwzględniając wartość oferty, powinna wynieść 8-10 zł.

Inwestycje lub przejęcia

- Głównym celem wejścia na giełdę jest pozyskanie pieniędzy na zwiększenie mocy produkcyjnych - mówi Włodzimierz Masłowski, prezes Wieltonu. Spółka liczy, że z oferty przeprowadzanej za pośrednictwem Ipopemy Securities zbierze od 80 mln do 100 mln zł. Z tej kwoty do 44 mln zł zamierza przeznaczyć na rozbudowę obecnego zakładu w Wieluniu. Pozostałą kwotę, od 33 mln do 51 mln zł, firma chce wydać na przejęcia. - Na liście potencjalnych akwizycji mamy kilkanaście firm - zdradza W. Masłowski. Jeżeli Wieltonowi nie uda się sfinalizować takiej transakcji w ciagu 12-24 miesięcy, wybuduje samodzielnie kolejny zakład do produkcji lub montażu naczep i przyczep w Rosji lub na Ukrainie.

Już teraz sprzedaż, głównie na rynek rosyjski i ukraiński, stanowi 50 proc. przychodów Wieltonu. - Rosja to rynek bez dna. W Europie Zachodniej jest w tej chwili 2 mln naczep. We wschodniej części kontynentu, która ma porównywalną liczbę ludności, takich pojazdów jest około 0,4 mln - wyjaśnia prezes Wieltonu.

Miliardowe przychody

Wielton liczy, że dzięki inwestycjom i przejęciom umocni swoją pozycję jako jeden z pięciu największych dostawców naczep w Europie Wschodniej. W ciągu pięciu lat firma chce zwiększyć dwukrotnie liczbę produkowanych pojazdów, do 11-12 tys. rocznie. Przychody skonsolidowane mają za 3-4 lata wzrosnąć do około 1 mld zł.

Na ten rok Wielton prognozuje 380 mln zł przychodów i 39,3 mln zł zysku netto (0,65 zł na akcję uwzględniając emisję nowych papierów). W przyszłym roku sprzedaż ma się zwiększyć o 40 proc., do 535 mln zł. Ze względu na wzrost cen komponentów stosowanych do produkcji spadną marże. Rentowność netto ma wynieść 9,4 proc. (a łączny zysk 50 mln zł, czyli 0,83 zł na jeden walor), wobec 10,3 proc. rentowności wynikającej z tegorocznej prognozy. Szacunki Wieltonu nie uwzględniają wyników firm, które spółka zamierza przejąć.

W poprzednich latach wyniki Wieltonu były znacznie gorsze. W ubiegłym roku sprzedaż firmy nie przekroczyła 280 mln zł, a zysk wyniósł 8,3 mln zł. - Poprawa wyniku to efekt wzrostu skali działalności, silnego wzrostu cen i popytu na nasze produkty - wyjaśnia Paweł Gońda, dyrektor finansowy Wieltonu. Kierownictwo spółki uważa, że w najbliższych latach firmie uda się utrzymać rentowność netto sięgającą 7-8 proc.

Prezes Wieltonu Włodzimierz Masłowski liczy, że dzięki planowanym inwestycjom za 3-4 lata spółka zwiększy swoje przychody

do 1 mld zł.

fot. A. Węglewska

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy