Ponad 102 mln zł to zarobek netto, jakim w III kwartale tego roku mógł się pochwalić wrocławski deweloper kontrolowany przez Leszka Czarneckiego. Kurs LC Corp wzrósł wczoraj o 2,2 proc., do 3,75 zł.
Tak wysoki zysk to efekt przeszacowania wartości pierwszego ukończonego projektu spółki: kompleksu handlowo-biurowego Arkady Wrocławskie. Firma CB Richard Ellis wyceniła go na 136,6 mln euro, czyli prawie pół miliarda złotych. Wynik z przeszacowania inwestycji powiększył rezultaty LC Corp o 130,6 mln zł.
W IV kwartale spółka nie pokaże już ponadprzeciętnych wyników w związku z tym, że zyski z kolejnych inwestycji wykaże dopiero w przyszłych okresach. - Po wynikach za III kwartał podtrzymujemy zaktualizowaną prognozę na 2007 rok, zakładającą wypracowanie 104,2 mln zł zysku netto, co oznacza, że w ostatnim kwartale roku też pokażemy dodatni wynik - wskazuje Waldemar Horbacki, wiceprezes LC Corp ds. finansowych. Dodaje, że zyski w IV kwartale zapewnią wpływy z najmu powierzchni w Arkadach Wrocławskich oraz trzymanie w ryzach kosztów.
Mimo że spółka sprzedała już wszystkie mieszkania powstające w ramach I etapu Osiedla Przy Promenadzie w Warszawie (łącznie 235 lokali o łącznej powierzchni 15,4 tys. mkw.), to wpływy z tej inwestycji wykaże dopiero w I kwartale przyszłego roku. LC Corp bowiem rozpoznaje przychody według standardu MSR 18, czyli po ukończeniu projektu. Wpływy z I etapu Osiedla Przy Promenadzie można szacować na prawie 100 mln zł (w raporcie za III kwartał wykazano już 81,1 mln zł przychodów przyszłych okresów), a łączny koszt projektu sięga 68 mln zł.
Spółka nie publikowała wyników na przyszły rok, ale tajemnicą poliszynela jest, że w 2008 roku zyski dewelopera spadną, a tegoroczny rezultat LC Corp przebije dopiero w 2009 roku. Poza wspomnianym I etapem inwestycji Przy Promenadzie, firma nie ukończy w 2008 roku żadnego nowego projektu. Może ewentualnie liczyć na ekstrazyski z kolejnego przeszacowania Arkad Wrocławskich.