Po wynikach trzeciego kwartału kilkanaście spółek skorygowało tegoroczne prognozy wyników. W większości w dół. Powody? Jako największy winowajca wskazywany jest mocny złoty. Jego siłę poczuły m.in. HTL-Strefa, Lena Lighting oraz Decora. Co więcej, niektóre ze spółek dopiero będą obniżały plany. Wśród nich m.in. Barlinek (który zdecydował się już na taki krok przed kilkoma miesiącami) i znów HTL-Strefa. Powód ma być ten sam: silny złoty.
Zastanawiające, że kondycja sektora budowlanego to, według niektórych firm, powód do obniżki prognoz, a według innych - przyczyna korekty w górę. Do pesymistów należy TIM. Wśród optymistów znajdują się natomiast P.A. Nova oraz Armatura.
Jak wynika z naszej analizy, od początku roku prognozy wyników skorygowało już 58 firm. W sumie niemal dwukrotnie więcej było korekt w górę niż w dół.
Ta prawidłowość nie dotyczyła już korekt po wynikach III kwartału. Nawet zmiany w górę na zniżkującym rynku nie wywoływały euforii wśród inwestorów.
- Mocne spadki w gronie najmniejszych firm to reakcja na słabe wyniki kwartalne spółek - mówi Marcin Materna, analityk DM Millennium. Dodaje, że rynek spodziewał się zdecydowanej poprawy zysków ze względu na niezłą koniunkturę i wysoki wzrost gospodarczy. Sprawdza się zasada, że po niespodziewanej obniżce prognoz akcje danej spółki mocno tanieją.