Bardzo trudny powrót zaufania

Ani obniżki stóp procentowych, ani pożyczki banków centralnych bankom komercyjnym, ani też zapowiedzi pomocy państwa nie wyeliminowały dotychczasowych obaw o rozwój sytuacji na rynkach finansowych

Publikacja: 29.11.2007 08:36

Szeroko opisywany kryzys, do jakiego doszło w tym roku na amerykańskim rynku pożyczek hipotecznych, rozchwiał globalny system finansowy. Na skutek komunikatów kolejnych instytucji finansowych informujących o wysokich stratach ponoszonych w związku z zaangażowaniem w instrumenty hipoteczne na świecie doszło do wzrostu awersji do ryzyka, spadku płynności i poważnego nadszarpnięcia zaufania do uczestników rynku finansowego. Chociaż pierwsze negatywne reakcje obserwować można było począwszy od lipca br., to jednak do szczególnie gwałtownych zmian doszło później. I mamy z nimi do czynienia aż do dzisiaj.

Analizując zachowanie poszczególnych rynków finansowych, można dojść do wniosku, że najgorsze jeszcze nie minęło. Inwestorów nie uspokoiły również wskaźniki makroekonomiczne i oficjalne dokumenty Fedu, sygnalizujące niejednoznaczny wpływ rynku hipotecznego na perspektywy rozwoju gospodarki amerykańskiej.

Tyle jeśli chodzi o pobieżną analizę. Jeśli zaczniemy wnikliwie obserwować zmiany, jakie zaszły od lipca, to zauważymy, że nie wszystkie wskaźniki powróciły do stanu pierwotnego. W dalszym ciągu nieodbudowane zostało zaufanie wśród uczestników rynków finansowych. Dowodów na poparcie tezy o utrzymującym się podwyższonym ryzyku kredytowym możemy szukać m.in. na rynku pieniężnym i w notowaniach derywatów kredytowych (CDS). W ciągu ostatnich tygodni stawki depozytowe w USD i EUR w terminach od 1M do 3M kształtują się na poziomie znacznie wyższym od poziomów fundamentalnych, we wspomnianych terminach zdając się dyskontować podwyżkę stóp w USA, mimo że ekonomiści i notowania instrumentów o dłuższych terminach zapadalności wskazują na prawdopodobieństwo ich obniżek. Dotychczasowe redukcje stóp przez Fed nie zniwelowały tej anomalii. Tak wysokie notowania sygnalizują wysoką premię za ryzyko: kredytowe i płynności. Kwotowania swapów kredytowych CDS, będące barometrem zaufania inwestorów wobec kredytobiorców, utrzymują się na wysokich poziomach, wskazując jednoznacznie na podwyższone ryzyko kredytowe. Ponadto znacząco spadły wycena i popyt na dłużne papiery komercyjne, szczególnie amerykańskich instytucji zaangażowanych na rynku hipotecznym.

Utrzymujący się brak zaufania i ryzyko kredytowe wynikają z kilku czynników. Po pierwsze, szacunki dotyczące skali pożyczek hipotecznych i opartych na nich instrumentów finansowych obarczone są dużym błędem, co utrudnia określenie konsekwencji kryzysu dla gospodarki i systemu finansowego. Po drugie, inwestorzy nie wiedzą, jak dużo ryzykownych instrumentów mają w portfelach ich kontrahenci. Po trzecie, część z instrumentów hipotecznych dostępna była na rynku pieniężnym, pogarszając wyniki instytucji zaangażowanych w inwestycje krótkoterminowe. Po czwarte, niejednoznaczna jest perspektywa kolejnych kwartałów. Niektórzy ekonomiści wieszczą w 2008 r. recesję w Stanach Zjednoczonych (prawdopodobieństwo tego scenariusza szacowane jest na 30 proc.), chociaż większość uważa, że sektor mieszkaniowy jedynie spowolni tempo rozwoju gospodarki USA. Dlatego m.in. z powodów ostrożnościowych w bankach zredukowano limity zaangażowania w transakcje z poszczególnymi instytucjami finansowymi.

Tymczasem nic nie wskazuje na szybką redukcję ryzyka kredytowego, ale raczej na to, że będzie to długotrwały proces. Ani obniżki stóp procentowych dokonane przez Fed, ani pożyczki banków centralnych bankom komercyjnym, ani też zapowiedzi pomocy państwa nie wyeliminowały dotychczasowych obaw. Co więcej kolejne publikacje danych z amerykańskiego sektora mieszkaniowego sygnalizują możliwe pogorszenie koniunktury na rynku mieszkaniowym (spadek sprzedaży i cen nieruchomości, rosnąca liczba postępowań egzekucyjnych itd.), co dodatkowo może powiększyć straty instytucji finansowych. Zatem na odbudowę zaufania przyjdzie poczekać tygodnie lub nawet miesiące, przy założeniu, że nie zrealizuje się negatywny, czytaj: recesyjny, scenariusz w USA.

Analityk rynków finansowych PKO BP

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy