Co więc radzą? Jeśli długi nie przekraczają znacznie majątku dłużnika, warto podjąć próbę ustalenia z wierzycielami rezygnacji z części zobowiązania i rozłożenia reszty na raty. – Może się okazać, że dłużnikowi samodzielnie uda się sprzedać część swojego majątku i w ten sposób spłacić wierzycieli. Może też negocjować warunki spłaty długu – mówi Iwona Słomska, rzeczniczka firmy Kruk.

W związku z wnioskiem o upadłość konsument musi sądowi udowodnić, że stał się niewypłacalny w wyniku nieprzewidzianych, niezależnych od niego okoliczności. – Konsument nie ma wtedy prawa do układu z wierzycielami, a z chwilą ogłoszenia upadłości cały jego majątek, w tym mieszkanie, wchodzi do masy upadłościowej.

Dłużnikowi zostają tylko środki na wynajmowanie przez rok mieszkania – mówi Arkadiusz Król, prawnik Kancelarii Prawnej Raven Krupa&Stańko (z grupy Kruk). Jeśli po likwidacji majątku i spłaceniu wierzycieli pozostaną jeszcze jakieś zobowiązania, dłużnik przez pięć lat będzie je regulował według planu sporządzonego przez sąd.