"Mamy ujemna lukę popytową, więc może trzeba by podjąć decyzję o obniżce stóp procentowych, ale z drugiej strony mamy słabego złotego i kanał kursowy jednak działa na ceny. A więc RPP musi poważnie wziąć pod uwagę jaki jest kurs złotego, by nie narazić CPI na wymknięcie się spod kontroli" - powiedział Noga w wywiadzie dla TVN CNBC Biznes.

Według niego, nie mamy problemów z deflacją w przyszłości, nawet w roku 2011, jak początkowo sądzono. W związku z tym pozostaje tylko obawa o kurs złotego, choć, zdaniem członka władzy monetarnej, pozostanie on w tym roku raczej stabilny na obecnym poziomie, czyli w okolicach 4,50 za euro.

W poniedziałek Główny Urząd Statystyczny (GUS) poinformował, że inflacja w maju wzrosła 0,5% m/m i wyniosła 3,6% r/r. Dziesięciu uwzględnionych w ankiecie agencji ISB ekonomistów oczekiwało, że wskaźnik cen i usług konsumpcyjnych (CPI) wyniósł średnio 3,7% r/r. Prognozy oscylowały między 3,6% a 3,8%. Resort finansów szacował majowy poziom wskaźnika CPI na 3,8%.