Sanwil i Paged wrócą do gry o Sklejkę-Pisz?

Ministerstwo Skarbu Państwa myśli o wznowieniu negocjacji z giełdowymi spółkami, które były zainteresowane kupnem 85 proc. akcji producenta sklejki z Pisza

Publikacja: 24.06.2009 08:14

Tadeusz Banach, prezes firmy Sklejka-Pisz

Tadeusz Banach, prezes firmy Sklejka-Pisz

Foto: Fotorzepa, Jakub Dobrzyński jd Jakub Dobrzyński

Maleją szanse na to, że Biaform Białystok, który pod koniec kwietnia uzyskał wyłączność negocjacyjną w sprawie zakupu prywatyzowanej Sklejki-Pisz, sukcesem zakończy rozmowy z MSP. Jak udało się nam ustalić, kością niezgody ma być kształt pakietu socjalnego dla pracowników piskiego producenta sklejki.

Biaform, który niedawno w ramach wdrażanego w firmie programu redukcji kosztów „zaproponował” swoim pracownikom obniżkę pensji rzędu 20–30 proc. przez 12 miesięcy, nie chce zgodzić się na spełnienie żądań związków zawodowych Sklejki w zakresie gwarancji zatrudnienia oraz wysokości wynagrodzeń. Biorący udział w negocjacjach Wojciech Kowalski z Regionu Warmińsko-Mazurskiego NSZZ „Solidarność” nie chce wdawać się w szczegóły rozbieżności negocjacyjnych. – Rozmowy trwają – ucina. W tej sytuacji MSP ma przygotowywać się do wznowienia rozmów z innymi potencjalnymi inwestorami.

[srodtytul]Spółki z GPW nie mówią „nie”[/srodtytul]

Czy giełdowe firmy byłyby zainteresowane powrotem do rozmów? Piotr Kwaśniewski, prezes Sanwilu, przyznaje, że byłby gotowy wrócić do negocjacji dotyczących przejęcia Sklejki-Pisz. Podkreśla jednak, że musiałby na nowo ocenić wartość prywatyzowanego przedsiębiorstwa. – Nasza wycena Sklejki-Pisz mniej więcej sprzed roku, z pewnością nie jest już aktualna. Dochodzą do mnie informacje, że w związku z kryzysem kondycja tej firmy w ostatnim czasie się pogorszyła – mówi Kwaśniewski.

– Gdy otrzymamy propozycję, aby wrócić do rozmów, rozważymy ją – odpowiada Daniel Mzyk, prezes Pagedu. Z naszych informacji wynika, że spółka poważnie bierze to pod uwagę. W niedawno opublikowanej prognozie wyników Pagedu znalazł się zapis o możliwych przejęciach. Pytanie, czy giełdowa spółka, mocno dotknięta problemem opcji walutowych, będzie miała finansowanie.

[srodtytul]Gorzej niż konkurencja[/srodtytul]

Na przeszkodzie prywatyzacji może stanąć nie najlepsza sytuacja Sklejki-Pisz. Z naszych ustaleń wynika, że na kurczącym się rynku (blisko 30-proc. spadek sprzedaży sklejki w I kwartale) spółka radzi sobie gorzej niż konkurencja. O ile pod koniec ubiegłego roku szacowało się, że z 30-proc. udziałem w polskim rynku Sklejka-Pisz była jego liderem, o tyle obecnie na pierwsze miejsce, z 34-proc. udziałem, wybił się Paged Sklejka. Piski zakład w maju miał z kolei wyprodukować o 40 proc. mniej sklejki niż spółka zależna Pagedu.

Na rynku mówi się również, że Sklejka-Pisz ma zalegać z płatnościami dostawcom surowca. – To nieprawda – mówi jej prezes Tadeusz Banach. Przyznaje jednak, że sytuacja na rynku jest trudna i spadek zamówień nie ominął zakładu.

[ramka][b]Do wejścia na GPW nie doszło[/b]

Producent sklejki przez wiele lat był przygotowywany do wprowadzenia na GPW. Prospekt emisyjny został złożony w KNF w sierpniu 2007 r., a debiut zaplanowano na IV kwartał 2007 r. Później przesunięto go na II połowę 2008 r. Ostatecznie w lipcu ubiegłego roku MSP zmieniło koncepcję prywatyzacji.[/ramka]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy