Wszystko wskazuje na to, że transakcja zamiany wierzytelności wobec Polskiego Koncernu Mięsnego Duda na akcje nowej emisji tej spółki dojdzie do skutku. Dziś kończy się ochrona przyznana firmie w ramach postępowania naprawczego. Dziś też dojdzie do ostatecznego spotkania przedstawicieli banków wierzycieli i Macieja Dudy, prezesa mięsnej firmy. Jej zobowiązania wobec banków sięgają niespełna 400 mln zł (z czego 100 mln zł dotyczy transakcji opcyjnych).
Jak wynika z informacji „Parkietu”, wszystkie banki, które zasiądą dziś do stołu negocjacyjnego, dostały już od swoich tzw. komitetów ryzyka zgodę na zagłosowanie za konwersją wierzytelności na walory mięsnego koncernu.
[srodtytul]Zamiana korzystna dla wszystkich[/srodtytul]
Do końca nie było pewności, czy dojdzie do porozumienia między bankami a PKM Duda. Choć obiegowa opinia wskazuje, że na konwersji wierzytelności na akcje każda ze stron może w zasadzie tylko zyskać (spółka nie upada, bank ma wciąż klienta, a jeśli nawet objęcie akcji okaże się nietrafioną inwestycją, strata może być rozliczana w dłuższym okresie), sprawa nie jest łatwa. Banki ze względu na konieczność dbania o każdą złotówkę kapitałów i ochrony przed dużymi stratami są dziś bardzo ostrożne, a komitety ryzyka grają w nich pierwsze skrzypce. Przedstawiciele banków nie chcą na razie komentować etapu rozmów z mięsnym koncernem. Niezbyt rozmowni są również reprezentanci spółki.
[srodtytul]Dziś komunikat od mięsnego koncernu?[/srodtytul]