Od stycznia banki będą sobie odbierać klientów

Zmiany na rynku może ułatwić nowa dyrektywa UE, której celem jest łatwiejsza zmiana konta

Publikacja: 09.11.2009 07:06

Najwięcej do stracenia w związku z wejściem w życie nowych regulacji mają dwaj główni gracze na nasz

Najwięcej do stracenia w związku z wejściem w życie nowych regulacji mają dwaj główni gracze na naszym rynku bankowości detalicznej: Bank Pekao, kierowany przez Jana Krzysztofa Bieleckiego (u góry), i PKO BP, którego szefem jest od niedawna Zbigniew Jagiełło.

Foto: GG Parkiet, Andrzej Cynka A.C. Andrzej Cynka

1 stycznia polskie banki zacznie obowiązywać nowa dyrektywa Komisji Europejskiej. Zgodnie z nią, jeżeli klient postanowi zmienić bank, to instytucja, do której przenosi konto, zajmie się wszelkimi formalnościami. Ma to zapewnić sprawne i szybkie przeniesienie regularnych płatności klienta – na przykład poleceń zapłaty i zleceń stałych. Może to jednak oznaczać poważne zmiany na naszym rynku bankowości detalicznej.

[srodtytul]Mali chcą urosnąć[/srodtytul]

– Stracą przede wszystkim duże banki: PKO BP, Pekao oraz Millennium, który po ostatnich zmianach w cenniku m.in. zlikwidował możliwość anulowania opłat za prowadzenie konta – uważa Michał Macierzyński, analityk Bankier.pl. Odpływ klientów mogą odczuć również te banki, które nie mają dobrych ofert dla osób korzystających z kont przez Internet.

Banki prowadzą ponad 20 milionów rachunków osobistych, z czego największy PKO BP 6,3 mln, a Pekao około 3 mln. Roczny koszt prowadzenia konta w Polsce według Komisji Europejskiej wynosi średnio 73 euro, czyli ponad 300 zł. Zakładając, że w przyszłym roku rachunki osobiste zmieniłoby 10 proc. ich posiadaczy, to banki będą między sobą konkurować o 600 mln zł rocznych przychodów tylko z tytułu obsługi rachunków.

Najwięcej mogą zyskać na wejściu w życie mniejsze, dynamicznie zabiegające o nowych klientów banki, przede wszystkim Deutsche Bank PBC, Alior Bank, Nordea Bank, a także Meritum Bank, który już niedługo zaprezentuje pełną ofertę bankowości elektronicznej i z naszych informacji wynika, że widzi w nowych regulacjach dodatkową zachętę dla klientów, dzięki której szybciej zdecydują się na zmianę banku.– Jesteśmy rozwijającym się bankiem i z całą pewnością będziemy chcieli wykorzystać okres wprowadzania dyrektywy jako okazję do pozyskania nowych klientów i lepszego zaprezentowania możliwości, jakie oferuje konto Nordea Spektrum – zapowiada Joanna Krawczyk-Golba z departamentu marketingu i komunikacji Nordea Bank Polska.

Z naszych informacji wynika, że podobne oczekiwania dotyczące nowych regulacji ma Meritum Bank, który już niedługo zaprezentuje pełną ofertę bankowości elektronicznej. Aktywną walkę o klienta zapowiada także Bank BPH, który wprowadza nowe produkty, np. w ubiegłym tygodniu konto internetowe. – Będziemy się starać, żeby znaleźć się w grupie, która skorzysta na tej dyrektywie – mówi Józef Wancer, prezes Banku BPH.

[srodtytul]„Nie przewidujemy migracji”[/srodtytul]

Duzi gracze deklarują, że się nie boją. – Nie przewidujemy, że wdrożenie dyrektywy spowoduje migrację naszych klientów do innych banków. Większość pozytywnie ocenia naszą ofertę, a dodatkową korzyścią jest m.in. szeroka sieć oddziałów oraz własna sieć bankomatów – mówi Marek Kłuciński z PKO BP.

Przedstawiciele Pekao uważają, że wprowadzona w kwietniu oferta nowych kont jest na tyle atrakcyjna, że klienci nie będą chcieli przechodzić do konkurencji.

[srodtytul]Zadecydują produkty[/srodtytul]

– Skłonność do zmiany banku zależy od liczby posiadanych produktów w tej samej instytucji, każdy kolejny zwiększa lojalność klienta – podkreśla Marcin Zdral z firmy doradczej Deloitte. Jednak dobra oferta cenowa połączona z akcją marketingowa może przynieść spore efekty. Trzy lata temu banki odbierały sobie wzajemnie posiadaczy kredytów hipotecznych, oferując nowe, bardziej atrakcyjne na spłatę starych. W tym czasie kredyty refinansowe stanowiły nawet 15 proc. nowo zaciąganych.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy