Futures dla rynków kapitałowych są jednym z barometrów przyszłych zmian cen akcji. Wyraźna różnica między ceną zapadających w marcu kontraktów na WIG20 (na koniec wczorajszego dnia wyceniane były na 2488 pkt) a indeksem (2473 pkt) sugeruje, że polską giełdę czekają zwyżki.
[srodtytul]Styczniowy optymizm [/srodtytul]
Zdaniem części analityków optymizm inwestorów uzasadniają coraz lepsze wyniki gospodarcze naszego kraju, jak i powtarzające się prognozy, że WIG20 sięgnie 2600 pkt. O tym, że zwyżki mogą być długotrwałe, świadczy także wycena futures wygasających w kolejnych kwartałach. W ich przypadkach baza, czyli różnica między ceną kontraktu a bieżącym poziomem indeksu WIG20, jest jeszcze wyższa i sięga 26 pkt w przypadku serii futures, która wygasa w grudniu 2010 r.
[srodtytul]Uwaga na rekordowe LOP[/srodtytul]
Część inwestorów niepokoi jednak coraz większe zainteresowanie rynkiem terminowym. Wczoraj liczba otwartych pozycji na marcowej serii futures na WIG20 utrzymała się na rekordowym poziomie 108 tys. Liczba pozycji na wszystkich seriach sięga 112 tys.(wyższe poziomy obserwowano tylko w połowie 2009 r.)