PKO BP Prezes: chcemy być sprawnym liderem i narodowym championem

W PKO BP dobiegają końca prace nad nową strategią. W proces zaangażowana jest grupa menedżerów banku, od dyrektorów regionalnych po członków zarządu oraz rady nadzorczej

Publikacja: 01.02.2010 07:58

Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP

Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP

Foto: GG Parkiet, Andrzej Cynka A.C. Andrzej Cynka

– Faza zbierania pomysłów i inicjatyw została już zakończona, a teraz powstaje finalny dokument, który zostanie zatwierdzony przez zarząd i przedstawiony radzie nadzorczej jeszcze w I kwartale – mówi Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP. Według niego dokument będzie zakładał przyspieszenie rozwoju banku.

– Chcemy rozwijać się w tempie dwucyfrowym, tak aby nasza suma bilansowa, która na koniec 2009 roku wzrosła z 146,8 do ponad 150 mld zł, na koniec 2012 przekroczyła 200 mld zł – twierdzi szef PKO BP. Choć zarząd PKO BP otrzymujemy propozycje zakupu banków za granicą albo rozważenia możliwości akwizycji w Polsce, jak na razie nie bierze ich pod uwagę. – To nie jest podstawa naszej strategii, w której stawiamy na rozwój organiczny – wyjaśnia Jagiełło.

Bank chce zwiększać depozyty klientów indywidualnych, a w maju wyemitować euroobligacje na 0,75–1 mld euro, by zdywersyfikować bazę środków, z których może być finansowana akcja kredytowa (pozyskane 5,13 mld zł z emisji publicznej umożliwi mu udzielenie w latach 2010–2011 kredytów na 40 mld zł – red.). – Już w wynikach za IV kwartał pokażemy, że doskonale radzimy sobie w tym segmencie i relacja kredytów do depozytów, która na koniec III kwartału wynosiła 96 proc., cały czas jest pod kontrolą i utrzymuje się na poziomie plus minus 95 proc. – mówi Jagiełło.

Szef PKO BP jest zadowolony z poziomu akcji kredytowej. – Sprzedajemy ponad 1 mld kredytów korporacyjnych miesięcznie, co daje ok. 14-proc. udział w rynku, a w kredytach hipotecznych sprzedaż wynosi ponad 1 mld zł miesięcznie, co daje nam ponad 40-proc. udział. Widać, że przyspieszenie wzrostu organicznego już działa. Chcemy kontynuować ten trend – tłumaczy Jagiełło.

Nie przewiduje zmian w polityce depozytowej (dotychczas bank osiągał dobre wyniki m.in. dzięki wysokiej marży odsetkowej – red.). – Większość banków miała kłopoty z uzyskaniem refinansowania na rynkach finansowych, ale nasza siła pozwalała na pozyskanie środków od klientów indywidualnych i podmiotów gospodarczych. Nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższym czasie doszło do ułatwień w dostępie do refinansowania na hurtowym rynku, w związku z czym depozyty klientów indywidualnych i podmiotów gospodarczych nadal będą w cenie.

Według szefa PKO BP jego bank powinien utrzymywać wskaźnik kosztów do dochodów na poziomie 40–45 proc. – Obecnie jest on poniżej poziomu 50 proc., a wyznaczenie go w niższych granicach spowoduje mobilizację do dalszego ograniczenia kosztów – mówi. Jeśli chodzi o wynik finansowy banku netto, to oczekuje poprawy w tempie dwucyfrowym.

[link=http://www.rp.pl/artykul/427552.html]Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP, w rozmowie z Moniką Krześniak i Jakubem Kuraszem » [/link]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy