Jak się dowiedzieliśmy ze źródeł zbliżonych do banku, Goldman Sachs prawdopodobnie rozpocznie działalność operacyjną w Polsce w drugiej połowie tego roku. Procedura związana z uzyskaniem pozwolenia na działalność, najpierw w urzędzie brytyjskim, potem w polskim, ma mu zająć bowiem kilka miesięcy.
Amerykanie już szukają osób do zespołu obsługującego warszawskie biuro. Nie precyzują jednak, ile zatrudnią pracowników w Polsce. Część specjalistów z polskich biur maklerskich, z którymi rozmawialiśmy, przyznała, że londyńscy headhunterzy już kontaktowali się z nimi w tej sprawie.
Po co Goldman Sachs biuro w Warszawie? Jak się dowiedzieliśmy, biuro nad Wisłą ma docelowo oferować wszystkie usługi, które Goldman Sachs świadczy w innych krajach, czyli w obszarze doradztwa finansowego, ofert pierwotnych, corporate finance i innych.
Wygląda więc na to, że nie chodzi jedynie o zwiększenie szans na doradzanie przy upublicznianiu polskich gigantów. Instytucja doradza ze strony Eureko w procesie prywatyzacji PZU. Ma też chrapkę na doradztwo przy prywatyzacji warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych. Na rynku mówiło się, że resort skarbu zamierza preferować przy wyborze doradców prywatyzacyjnych te spośród globalnych instytucji finansowych, które otworzą oddział w Polsce.
Jak wynika z naszych informacji, w centrum zainteresowania warszawskiego oddziału ma być nie tylko polski rynek, ale również inne kraje regionu.