Najwięcej wzrośnie handel elektroniką

Sporo więcej wydamy też na buty, odzież i... karmę dla zwierząt. Spadnie natomiast popyt na alkohole – szacuje Euromonitor

Publikacja: 01.04.2010 08:48

Najwięcej wzrośnie handel elektroniką

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Pierwsze półrocze w naszej branży zawsze jest słabe. Spodziewamy się jednak, że drugie będzie już znacznie lepsze – mówi Jacek Rutkowski, prezes Amiki Wronki. Z zestawienia przygotowanego dla „Parkietu” przez firmę badawczą Euromonitor International wynika, że w tym roku sprzedaż sprzętu elektronicznego, w tym AGD, będzie rosła w Polsce najszybciej. Zwiększy się o 11,2 proc., do niemal 31,7 mld zł.

Większy popyt na elektronikę i sprzęt komputerowy to dobra wiadomość dla giełdowych dystrybutorów tego typu urządzeń, m.in. spółek AB, Action, Komputronik czy Karen.

[srodtytul]Więcej na odzież i obuwie[/srodtytul] W czołówce najszybciej rosnących segmentów, znajdą się także odzież i obuwie. Firma szacuje, że zwiększą się o ok. 9 proc., do niemal 35 mld zł.

W założenia te nie wierzy Dariusz Pachla, wiceprezes LPP, handlującego odzieżą w sklepach Reserved, Cropp, House, Mohito. Za realne uważa je natomiast Piotr Nowjalis, wiceprezes NG2, właściciela obuwniczych sieci CCC, Boti i Quazi. Dodaje jednak, że firma nie opiera swojej strategii na prognozowanym zwiększeniu popytu: – Znacznie większe znaczenie ma dla NG2 fakt, że już dzisiaj krajowy rynek obuwniczy jest wart ponad 8 mld zł, a my jesteśmy na nim niekwestionowanym liderem.

W ubiegłym roku kryzys w miarę łagodnie obszedł się z rynkiem dóbr szybkozbywalnych, do którego zaliczana jest m.in. żywność. Według firmy Nielsen zanotował on wzrost o ponad 6 proc. – Zmieniła się struktura wydatków na żywność, widać wyraźne przesunięcie konsumentów w stronę tańszych produktów – uważa Monika Kalwasińska, analityk Domu Maklerskiego PKO BP. Jej zdaniem także w tym roku konsumenci będą szukać produktów o niskich cenach.

[srodtytul]Stabilny rynek żywności[/srodtytul]

Euromonitor zakłada, że w tym roku wartość handlu spożywczego zwiększy się o niespełna 1 proc., do 154,5 mld zł. Przedstawiciele branży są większymi optymistami. W 2009 r. Alma Market z powodu spadku koniunktury, ale także wysokich inwestycji, zanotowała stratę. Jak zapowiadał prezes Jerzy Mazgaj, spółka w tym roku chce jednak już wyjść na plus. – Bieżący rok będzie na pewno jeszcze bardzo trudny, choć w końcówce powinno być już nieźle – mówił „Parkietowi”.

Wśród produktów zaliczanych do dóbr szybkozbywalnych szybko będzie rosła sprzedaż karmy i produktów dla zwierząt. Według Euromonitora zwiększy się o 7,7 proc., do niemal 1,6 mld zł. Rozwój ich produkcji planuje m.in. Mispol.

Nadal słabnąć może natomiast popyt na alkohole. Mamy na nie wydać 39,6 mld zł, o ok. 4 proc. mniej niż w 2009 r. – Rynek może być równie konkurencyjny jak w minionym roku – mówi Maciej Meyer, rzecznik grupy Belvedere.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy