Rząd kończy wybór doradców przy ofercie GPW

Ministerstwo Skarbu Państwa może wkrótce wskazać banki inwestycyjne, które doradzą przy prywatyzacji warszawskiej giełdy. Polskie domy maklerskie mają nadzieję, że zostaną szybko włączone do procesu

Publikacja: 25.06.2010 08:44

Resort skarbu wkrótce może wskazać doradców przy prywatyzacji GPW – dowiedział się „Parkiet”. Kilkanaście dni temu przedstawiciele kilku banków inwestycyjnych prezentowali w ministerstwie swoje oferty. Wśród nich były m.in. Credit Suisse, UBS, Nomura, Morgan Stanley, Deutsche Bank i Goldman Sachs. Szczegóły rozmów są owiane tajemnicą. Wiadomo jednak, że banki musiały ujawnić m.in., jakich prowizji oczekują.

[srodtytul]Czasu coraz mniej[/srodtytul]

Do debiutu GPW na warszawskim parkiecie dojść ma w pierwszej połowie listopada. Przedstawicieli domów maklerskich nie dziwi więc, że Ministerstwo Skarbu Państwa przyśpieszyło. – Prospekt emisyjny musi być złożony w sierpniu, aby zdążyć przed ofertą, uwzględniając czas potrzebny Komisji Nadzoru Finansowego. W wypadku spółki o takiej wielkości jak GPW prace nad dokumentem trwać mogą około miesiąca. Czasu jest więc coraz mniej – mówi jeden z doradców.

[srodtytul]Wpierw sojusznik[/srodtytul]

Polscy brokerzy dziwią się, że MSP nie rozmawia także z nimi. – Na razie nie zostaliśmy zaproszeni. Mamy jednak nadzieję, że odegramy pewną rolę w transakcji z uwagi na znajomość krajowej specyfiki i lokalnych inwestorów – mówi jeden z szefów biur. Resort skarbu, pytany przez nas o sposób wyboru doradców, nie odpowiedział. Banki po spotkaniach w MSP czekają na decyzję resortu. Wszystko wskazuje na to, że poznamy ją dopiero po ujawnieniu przez giełdę, kto będzie partnerem strategicznym i dostarczy nowy system transakcyjny.

Z informacji „Parkietu” wynika, że sojusznik może być wskazany jeszcze przed walnym zgromadzeniem akcjonariuszy GPW zwołanym na ostatni dzień czerwca – tak aby członkowie giełdy i firmy inwestycyjne (mają 1,2 proc. walorów giełdy) dowiedziały się o planach. W grę wchodzą London Stock Exchange, Nasdaq-OMX i NYSE Euronext.

[srodtytul]Jak zachować kontrolę[/srodtytul]

Skarb Państwa, który ma obecnie 98,8 proc. akcji GPW, chce sprzedać około 64 proc. walorów giełdy w ofercie publicznej. Za 3–5 lat pozostała część mogłaby być sprzedana właśnie partnerowi strategicznemu. Aby zachować kontrolę nad spółką, resort skarbu przygotowuje, wspólnie z kancelarią Weil Gotshal & Manges, zmiany w statucie, które utrudnią jej przejęcie i pozwolą na zachowanie przez rząd wpływu na najważniejsze decyzje. Wszystko jednak wskazuje na to, że propozycje nie będą jeszcze gotowe na czerwcowe WZA.

[srodtytul]Duża rozpoznawalność[/srodtytul]

W najlepszym dla siebie czasie, pod koniec 2007 r., GPW wyceniana była przez resort skarbu na 1,8 mld zł. Od tej pory kapitalizacja warszawskiego parkietu zmalała, giełda wypłaciła także sowitą dywidendę z kapitału zapasowego. Obecnie analitycy wskazują na poziom 0,8–1 mld zł. Zdaniem przedstawicieli banków inwestycyjnych, z którymi rozmawialiśmy, MSP nie powinno mieć trudności ze znalezieniem nabywcy. – Spółka nie jest bardzo duża, ale rozpoznawalna. Przy odpowiedniej cenie wydaje się atrakcyjnym aktywem dla inwestorów. A ostatnio MSP sprzedaje tanio – mówią.

[srodtytul]Jeden bank na pozostałeprojekty prywatyzacyjne[/srodtytul]

W opublikowanym w czwartkowym „Frankfurter Allgemeine Zeitung” wywiadzie minister skarbu Aleksander Grad podkreślił, że prywatyzacja GPW będzie przede wszystkim symbolem „udanej transformacji naszej gospodarki z centralnie sterowanej w kierunku rynkowej”. Dodał, że jesienią MSP chce wybrać jeden bank inwestycyjny, który zajmie się pozostałymi do przeprowadzenia prywatyzacjami.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy