Duże zmiany w zespole zarządzających

Opera TFI wzmacnia zespół zarządzających. Zatrudnia w nim nowego szefa. Zwiększa liczbę etatów. Ściąga też dawnych pracowników.

Publikacja: 02.10.2010 10:43

Leszka Milczarka (u góry), który wrócił do DM IDMSA, zastąpił Sebastian Słomka już wcześniej pracują

Leszka Milczarka (u góry), który wrócił do DM IDMSA, zastąpił Sebastian Słomka już wcześniej pracujący w Operze.

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Nowy szef całego departamentu ma się pojawić jeszcze w październiku. Towarzystwo na razie nie ujawnia jego nazwiska. Teraz na czele departamentu stoi Rafał Lis, członek zarządu. Jak się dowiedzieliśmy, dalej będzie nadzorował pion inwestycji, jednak już nie bezpośrednio.Także w tym miesiącu wracają Sebastian Słomka oraz Dariusz Pałka.

Słomka, kiedy nie było go przez ostatnie kilkanaście miesięcy w Operze, pracował w BRE Wealth Management. W najlepszych czasach Opery, przed kryzysem i na jego początku, tworzył zgrany duet z Pawłem Małyską. To m.in. za ich sprawą wyniki kilku funduszy zostawiały konkurentów daleko w tyle. Paweł Małyska pod koniec zeszłego roku wrócił do Opery.

Pałka ostatnio pracował w AgioFunds TFI. Wcześniej w ECM Domu Maklerskim. Na koncie ma utratę licencji maklerskiej. Komisja Nadzoru Finansowego ukarała go za front running, czyli działanie na giełdzie na własny rachunek przy wykorzystaniu informacji o zleceniach złożonych przez klientów.

– Ponadto zatrudniliśmy trzech innych zarządzających-traderów – mówi Tomasz Korab, wiceprezes Opera TFI. – Traderzy są potrzebni do efektywnego zarządzania, szczególnie w strategiach aktywnej alokacji, czyli takich, które walczą z rynkiem, a nie tylko biernie go naśladują – tłumaczy.

Równocześnie jedna osoba opuściła ostatnio szeregi Opery. Leszek Milczarek wrócił do DM IDMSA i Idea TFI, w których kilka lat temu pracował z Robertem i Dorotą Nejman. – Zajmuję się teraz głównie portfelami w ramach usługi asset management. Szczególnie polityką aktywnej alokacji – mówi Leszek Milczarek.

Opera specjalizuje się w aktywnym zarządzaniu, zarówno na rynku akcji, jak i obligacji czy towarów. Choć w ofercie są też fundusze bardziej typowe, np. wprowadzony ostatnio gotówkowy Opera Pecunia. Dodatkowo 1,5 roku temu przejęła fundusze SEB TFI. Wyniki większości jednych i drugich podmiotów plasują się w ostatnich mniej więcej dwóch latach co najwyżej w połowie rankingów.

– Opera ma potencjał, narzędzia i pracowników, by efektywnie inwestować na rynkach całego świata. Pojawia się tylko czasem problem z koordynacją tych czynników. Ale z moich obserwacji wynika, że idzie ku lepszemu – ocenia jeden z zarządzających, który był kiedyś z Operą związany.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy