Duży udział w handlu walorami notowanych spółek niespodziewanie miał KBC Securities. Zlecenia zrealizowane przez brokera odpowiadały za 33 proc. całego dziennego obrotu.

To znacznie więcej niż średni udział KBC Securities w rynku. W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy roku broker odpowiadał za 5,3 proc. wartości handlu na giełdzie.

– Zlecenia pochodziły od naszych dotychczasowych klientów, którzy wymieniali się portfelem akcji – informuje Kojo Asakura, szef KBC Securities w Polsce. – Zwyczajowo nie informujemy, kto stał za tymi transakcjami – dodaje.

Na wczorajszej sesji inwestorzy najchętniej handlowali akcjami PKO BP (401,2 mln zł obrotów), KGHM (372,6 mln zł) i Telekomunikacji Polskiej (353,7 mln zł). Trudno więc wskazać pojedynczą spółkę, dzięki której KBC Securities poprawił statystyki.

Od początku miesiąca broker pośredniczył w transakcjach opiewających na 2,5 mld zł (zlecenia sprzedaży i kupna liczone oddzielnie). Większymi obrotami pochwalić się może pięć domów maklerskich – DM Banku Handlowego (4,5 mld zł), ING i Ipopema Securities (po 3 mld zł), DM BZ WBK (2,8 mld zł) i Credit Suisse (2,6 mld zł).