Władze monetarne podjęły decyzję, jakiej spodziewali się inwestorzy. Cięcie o 0,25 pkt. proc. to siódma obniżka stóp procentowych w Polsce od listopada ubiegłego roku. Tylko w kwietniu Rada zrobiła sobie przerwę.
Od jutra główna stopa procentowa wyniesie 2,75 proc. Stopa depozytowa spadła do 1,25 procent z 1,50 procent, lombardowa do 4,25 procent z 4,50 procent, a redyskontowa do 3,00 procent z 3,25 procent.
- Dzisiejsza konferencja prasowa powinna dać odpowiedź na pytanie o datę zakończenia cyklu obniżek stóp procentowych. Na chwilę obecną w naszej ocenie najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest zakończenie cyklu w lipcu na poziomie 2,5 proc. W kolejnych kwartałach RPP będzie czekać na efekty dotychczasowych obniżek stóp procentowych – mówi Piotr Łysienia z Banku Pocztowego.
Zdaniem ekonomistów, gołębie komentarze ze strony członków RPP mogą spowodować, że złoty mocniej się osłabi. Po południu euro kosztowało 4,24 zł.
Rafał Benecki, główny ekonomista ING Banku Śląskiego