Mimo wcześniejszych zapowiedzi Próchnik nie kupi od Kredyt Banku PBI znaku towarowego "Moda Polska". Popularna "Jaskółka" miała pomóc spółce zwiększyć sprzedaż kolekcji damskiej. - W przygotowywanej strategii, na obecnym etapie, nie przewiduje się wprowadzenia tego znaku - powiedział PARKIETOWI Przemysław Świderski, sekretarz prezesa zarządu Próchnika.Przedłużają się negocjacje Próchnika z rumuńskim holdingiem Confex, z którym giełdowa spółka chce nawiązać współpracę. Polska firma planowała odkupić od niego udziały w kilku przedsiębiorstwach i zlecać im szycie wyrobów. - Długi okres negocjacji w sprawie naszego wejścia do Rumunii jest spowodowany m.in. tym, że Confex i Bancorex (bank finansujący holding) nie spełniły jeszcze pewnych podstawowych warunków transakcji, na których nam zależy - powiedział P. Świderski.Próchnik kontynuuje restrukturyzację majątkową. W ostatnim czasie sprzedał m.in. odziały produkcyjne w Wąbrzeźnie i Uniejowie. Zdecydował się też na sprzedaż gruntu oraz części budynków i urządzeń w Łodzi, gdzie do tej pory znajdowała się centrala firmy, za 9,5 mln zł. Ostateczną umowę w tej sprawie ma podpisać do 20 czerwca br.
D.W.