Druga prywatna grupa telekomunikacyjna

KGHM Polska Miedź prowadzi z Netią Holdings rozmowy na temat współpracy w dziedzinie telekomunikacji. Obie firmy planują utworzenie wspólnego podmiotu, który mógłby stawić czoło grupie telekomunikacyjnej należącej do Elektrimu.

Zdaniem Mariana Krzemińskiego, prezesa KGHM, obie firmy muszą działać szybko, by stawić czoło Elektrimowi, który posiadając udziały w firmach będących operatorami telefonii naziemnej i komórkowej, staje się jedną z największych firm telekomunikacyjnych. KGHM posiada obecnie 19,5% kapitałów Polkomtela oraz 50% Telefonii Lokalnej. Netia jest natomiast największym niezależnym operatorem telefonii stacjonarnej, jednak nie ma udziałów w sieci komórkowej. - Każdy operator musi działać w tych dwóch segmentach. Dlatego Netia jest zmuszona do współpracy z nami lub Elektrimem - powiedział agencji Dow Jones prezes KGHM. Jego zdaniem, lokalne firmy telekomunikacyjne powinny łączyć swe działania, by nie konkurować w tych samych regionach.Marian Krzemiński uważa, że w przypadku wygrania przez Netię przetargu na drugą licencję telekomunikacyjną w Warszawie i połączeniu sił tej firmy z KGHM mógłby powstać podmiot konkurujący na równych prawach z Elektrimem. Koncernowi miedziowemu silniejsze zaangażowanie w sektor telekomunikacyjny mogłoby pozwolić na uniezależnienie się od wahań cen miedzi.Prezes KGHM zapowiedział, iż o przystąpieniu do spółki z Netią rozmawiają również inni udziałowcy Polkomtela i Telefonii Lokalnej.Zaangażowanie KGHM w telekomunikację będzie wiązało się z koniecznością znaczących inwestycji. - Zdajemy sobie sprawę, że potrzebny nam będzie inwestor strategiczny - stwierdził M Krzemiński. Zapowiedział też, że Polska Miedź będzie starała się o powiększenie swych udziałów w Polkomtelu. Jedną z możliwości byłoby tu odkupienie akcji należących do Stalexportu.Przedstawiciele Netii potwierdzili, że spółka prowadzi rozmowy o współpracy z KGHM. Firma poinformowała też, iż 50 mln dolarów zainwestuje w Netię amerykańska firma inwestycyjna EM Warburg Pincus & Co. Po sfinalizowaniu transakcji Amerykanie będą posiadali 12,4% akcji Netii Holdings. - Wierzymy, że ta inwestycja umocni pozycję Netii na rynku polskim. Jako wiodący dostawca szerokiego zakresu usług transmisji danych i głosowych mamy zamiar kontynuować agresywną strategię skierowaną na zdobycie dużych i średnich klientów biznesowych w Polsce - powiedział Meir Srebernik, prezes Netii.

GRZEGORZ DRÓŻDŻ