Ferrum uruchomiło nową linię produkcyjną

Linię do produkcji rur stalowych zgrzewanych prądami wielkiejczęstotliwości uruchomiła w czwartek Huta Ferrum. Jest to największainwestycja w historii spółki.

Prezes Ferrum Jerzy Bradecki podkreślił, że jest to najnowocześniejsza tego typu linia w Europie Środkowej. Pozwala na produkcję rur o średnicach od 114 mm do 406 mm i długości do 18 metrów. Maszyny oraz know-how huta zakupiła od niemieckiej firmy Mannesmann Demag AG. Koszt całej inwestycji wyniósł około 120 mln zł. Moce produkcyjne linii wynoszą 40 tys. ton (na jednej zmianie) rocznie. Spółka chciałaby w przyszłości zwiększyć je do 60 tys. ton. Dodatkowo, firma planuje produkować 30 tys. ton rocznie tzw. profili budowlanych zamkniętych, w Polsce dotąd nie produkowanych, a powszechnie stosowanych na Zachodzie.- Jest to znacząca inwestycja w polskim przemyśle hutniczym. Pozwoli na realizację strategicznego celu Huty Ferrum, jakim jest eksport rur - stwierdził J. Bradecki. Spółka zamierza sprzedawać produkty na rynki Bliskiego Wschodu. Zakładany jest wzrost udziału eksportu w przychodach z około 7% do 25% w perspektywie kilku lat. Zdaniem prezesa, są szanse na sprzedaż rur do Egiptu i Turcji.Huta wydała na nową technologię ok. 40 mln zł z nowej emisji akcji i ze środków własnych. Około 80 mln zł pożyczyła w bankach i od innych instytucji (np. Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska). Łączne zadłużenie Ferrum wzrosło w ub.r. z 18,8 mln zł do 84,3 mln zł, w tym zadłużenie długoterminowe z 0,9 mln zł do 60,3 mln zł. W 1998 roku przychody spółki wyniosły 175,1 mln zł (w roku poprzednim 180,9 mln zł), a zysk netto 8,337 mln zł (5,035 mln zł). Wynik netto wzrósł głównie dzięki wyższym przychodom finansowym (pozostałe przychody finansowe wzrosły z 450 tys. w 1997 roku do ponad 8 mln zł w ub.r.). Roczny zysk operacyjny wyniósł 4,908 mln zł i był nieco niższy od zanotowanego w 1997 roku (4,918 mln zł).

PIOTR FREULICH