330 mln straty w 1998 r.

Elektrim zanotował w ubiegłym roku nie 82 mln zł, a 330 mln zł straty - wynika z opublikowanego wczoraj zaudytowanego raportu rocznego. Na działalności operacyjnej strata wyniosła 274 mln zł, a nie 115 mln zł, jak informowano w raporcie po czwartym kwartale.- Wyniki Elektrimu nie dają pełnego obrazu działalności firmy i nie można ich porównywać z wynikami z roku poprzedniego - stwierdziła Ewa Bojar, rzecznik prasowy Elektrimu.Przychody w wysokości 638 mln zł i strata netto 330 mln zł odzwierciedlają jedynie pewien fragment działalności firmy. Dopiero konsolidacja wyników Elektrimu z wynikami firm branżowych pozwala zobaczyć prawdziwe rezultaty działalności firmy - tłumaczy Elektrim.Skonsolidowana strata grupy w 1998 r. wyniosła 302 mln zł, wobec 52 mln zł zysku netto w roku poprzednim.Tak duża różnica (prawie 250 mln zł) pomiędzy wynikami finansowymi Elektrimu z raportu kwartalnego i audytu jest jednak sporym zaskoczeniem. Po opublikowaniu pod koniec marca informacji o utworzeniu dodatkowych rezerw w wysokości 150 mln zł w związku z wniesieniem udziałów w 80 spół-kach do Warsaw Equity Holding spodziewano się, że strata zostanie powiększona tylko o tę kwotę.Natomiast wydatek w wysokości 90 mln zł dla Kulczyk Holding za zrzeczenie się prawa zakupu 6,5% udziałów w PTC został już ujęty w raporcie za IV kwartał 1998 r., o czym spółka informowała w lutym 1999 r. Korekta wyniku za ubiegły rok z pewnością podgrzeje nastroje uczestników dzisiejszego WZA spółki, które ma zdecydować o emisji obligacji zamiennych na 44 mln akcji z wyłączeniem prawa poboru. Z przeforsowaniem tej uchwały mogą być spore problemy.

DARIUSZ JAROSZ