Zakłady Remontowe Energetyki Warszawa upatrują szansy szybkiego rozwoju w prywatyzacji polskiej energetyki. Zdaniem Pawła Rychtera, prezesa zarządu ZREW, zmiany własnościowe powinny doprowadzić do szukania oszczędności kosztowych, a jednym z takich działań powinno być zlecanie serwisu urządzeń specjalistycznym firmom zewnętrznym.Czekając na prywatyzację sektora energetycznego, ZREW dokonuje wielu zmian organizacyjnych. Wymieniono kierownictwa kilku zakładów, przeprowadzono restrukturyzację wewnętrzną w segmencie produkcji mechanicznej, mającą na celu podniesienie rentowności. Spółka zainteresowała się także tzw. małą energetyką. - Realizujemy pod klucz małe ekologiczne kotłownie, na które jest w Polsce coraz większy popyt - powiedział PARKIETOWI prezes Paweł Rychter. Obecnie udział tego segmentu w przychodach spółki wynosi kilka procent. Podstawową usługą ZREW-u pozostaje jednak serwis przemysłowy. - Przyszłością takiego serwisu są firmy, które będą dysponowały odpowiednią siecią na terenie całego kraju. Jest naszym celem, aby ZREW został właśnie jedną z takich spółek - uważa prezes P. Rychter.Pomimo propozycji wypłaty 2,65 zł dywidendy na każdą akcję za 1998 r., ZREW nie powinien mieć kłopotów z finansowaniem tegorocznych inwestycji. Najważniejszymi z nich będą: zakupy urządzeń do poszczególnych zakładów spółki, budowa zakładu w Warszawie, i być może, także w Płocku, gdzie ZREW świadczy usługi dla Petrochemii. - Interesują nas również inwestycje kapitałowe - powiedział prezes Paweł Rychter.Po czterech miesiącach br. ZREW osiągnął 27,2 mln zł przychodów ze sprzedaży (wobec 22,3 mln zł rok wcześniej) i 670 tys. zł zysku netto (wobec 25 tys. zł). Zdaniem Bożeny Matuszkiewicz, dyrektor ds. finansowych, wyniki są zgodne z planem.

GMZ